w gp moga Ci specjalne tabletki przypisac,ale musisz im podac konkretny powód

Ale ja też mam dosyć małe brodawki i nie miałam całe szczęście poobgryzanych sutków.Może spróbuj inaczej przystawiać małego,musi się nauczyć łapać cyca dopiero.Szkoda,skoro masz pokarmu dużo.Niestety nie wiem jak go zlikwidować.Na początku może zanikać od nieprzystawiania dziecka do piersi.Bo dopiero Ci się pobudza laktacja.

Moze dostalas zapalenia piersi kochana :(Dlatego nie mozesz sciagnac mleka...Sprawdzony sposob od poloznej napewno pomoze,sama przechodzilam zapalenie..Wymasuj piersi pod cieplym prysznicem,namydl je na maksa i masuj,pozniej nasmaruj oliwka i zrob oklad.Namocz troche recznik papierowy albo lignine spirytusem i poloz sobie na piersi i przykryj recznikiem.Napewno pomoze.A jesli zdecydowalas sie zasuszyc pokarm to najlepiej pij szalwie :)

TO ja ci napisze jak ja robilam :
Nosilam caly czas stanik ( ciasno zapietay , nawet na noc ) , piersi obkladalam lismi kapusty , pij mniej plynow , polecam herbate z szałwi ( spala pokarm ) , dotykaj jak najmniej piersi , odciagalam tylko tyle mleka aby poczuc ulge .

Przedzwoń do położnej niech ci sprawdzi cycki czy przypadkiem zapalenia piersi nie masz .

ja mialam na odwrot ale bol i meka ta sama,brodawki wielkie nie umiala ich zlapac,ale dziecko potrzebuje czasu i cierpliwosci ze strony matki,jest malutkie slabiutkie i cienko ssanie wychodzi,po 3-4tyg juz doskonale wie jak to sie robi,a i sutki sie wygoja,najlepsze krem polecony przez dziewczyne tutaj to HPA LANOLIN kupisz w bootsie za ok 11f,jesli nie chcesz karmic piersia to ok,idz do gp jak pisze Karolka ale jesli zmienisz zdanie to walcz:)

mi mały pogryzł już w pierwszym dniu, nie miałam innego wyjścia jak zacisnąć zęby bo byliśmy dość długo w szpitalu, mały leżał w inkubatorze i jak chodziłam go karmić to babki kazały mi jedynie cycem karmić. Jak wróciłam do domu to zaczęłam ściągać i karmiłam go butelką. Po 3-4 dniach sutki się pogoiły i spokojnie mogę go karmić. Fakt ja pierwszego nawału nie mogłam ściągnąć laktatorem, spróbuj ręcznie mi pomogło;)

jeśli ściągasz laktatorem to tak będzie, więcej mleka się produkuje, jak wstaję co 3 godziny i jestem cała mokra mimo że pod bluzkę wkładam podkład bo wkładki mi gówno dają...

Moze rzeczywiscie jeszcze poprobuje poprzystawiac go do piersi.. szczerze mowiac zalapalam dola w pierwszych dniach, ze co ze mnie za matka ze wlasnego syna nie moge wykarmic. Juz przyzwyczailam sie do mysli ze butelka to jedyne rozwiazanie, ale moze nie warto sie poddawac. Pytanie tylko, czy po karmieniu juz butelka, maly nauczy sie ssac piers?

Zle przystawiasz do piersi i dlatego,ja też mam wklęsłe brodawki w pierwszym tygodniu pomogła mi taka osłonka na sutki:) malutka ładnie ssała i same się zrobiły odstające i mała już jadła bez tej osłonki,spróbuj na pewno pomoże.Jesteś kilka dni po porodzie to normalne że możesz mieć nawał,a piersi są tak twarde i mleko nie chce lecieć niestety musisz je ,,pomiętosić" i mleczko będzie leciało ciurkiem,miałam taką samą sytuację jak Ty.Gdybyś miała zapalenie piersi miałabyś wysoką gorączkę.