A może jest ktoś z tamtej okolicy?

Roślinko, tak. Gdyby Narkoza i Jej maz jednak nie chcieli nikgo spoza rodziny na pogrzebie, można zamówić kwiaty i ktoś by z ich rodziny mogłby je odebrac. Może być, ze beą tylko najblisze osoby na pogrzebie i wpełni to rozumiem.

Narkoza jest bliska jak siostra.. .a może nawet bliższa ;-(

Pod adresem [email protected] będę podawała nr konta. Koniecznie dopiszcie, ze to na kwiaty pożegnalne dla Lili... A moze pluszaki zamiast kwiatów? Chociaz nie wiadomo jak zdecydują się pochować Lilieńkę.

;( na mnie również możecie liczyć :( ;(;(

Tak mi właśnie przyszło do głowy. Przecież choroba i leczenie Lilki na pewno były bardzo kosztowne. Może zamiast kupować kwiaty które i tak zwiedna, to lepiej te pieniądze przelać Narkozie, przecież sam pogrzeb, pomnik etc też są bardzo kosztowne.