Nigdy nie zdradziłam swojego chłopaka bo dla mnie to okropne co może stać się w związku.. Sama byłam zdradzana przez swojego byłego i wiem jakie to uczucie więc wolałabym się rozstać niż go zranić a też nie mam po co go zdradzać :)

nawet jeśli któraś z obecnych tu kobiet zdradziła, nie sądzę aby forum internetowym było odpowiednim miejscem do takich zwierzeń i nie wydaje mi się, że którakolwiek opowie Ci tu swoją historię ;)
Pozdrawiam

Uważam, że mówienie, że nigdy by się nie wybaczyło zdrawdy itp., jest lekko mówiąc bez sensu i na wyrost. Nigdy nie wiemy jak byśmy się zachowali w danej sytuacji, dopóki się w niej nie znajdziemy. Gadanie, że wybaczyłabym, czy nie, w sytuacji, gdy się zdrady nie doświadczyło mija się z celem. Pomyślcie, jest jeszcze rodzina, dzieci itp., to nie jest łatwa sprawa, poza tym 'nigdy nie mów nigdy'. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć co stanie się, czy co zrobimy w przyszłośći. Mam wspaniałego, kochającego męża, który jest dla mnie ideałem, mamy wspaniałą córkę, wszystko układa się super. Ale .... tak, bym moment, gdy go zdradziłam, strasznie tego żałowałam i żałuję do tej pory, on nic o tym nie wie, tak jest chyba lepiej dla wszystkich. Nie zapomnę o tym, ale i jestem pewna, że będę robić wszystko, aby do takiej sytuacji nie doszło w przyszłości. Też kiedyś mówiłam, że nigdy nie zdradzę, że ja to nie itd., ale życie czasem płata różne figle, a my jesteśmy tylko ludźmi.

Niemam w planach skoku w bok , kochamy się , szanujemy , ufamy sobie . Ale nigdy w życiu nie napiszę , że jestem wszystkiego pewna , jak to większość z was pisze .. pewne bądźcie jedynie śmierci .. Gdyby każda z was jak i wasz partner byłaby(by) idealna(y) to nie byłoby rozstan , rozwodów . Część z was nawet nie wie , ze JEST już zdradzona , i wynosi chłopa ołtarze : /

Nie po to wychodzi się za mąż żeby potem zdradzać ... Jeżeli się na to decydujemy to oznacza ze jesteśmy gotowe na życie z jednym mężczyzną . Popieram że jak ktoś decyduje się na skok w bok to lepiej odejść niż zdradzać . Ja wiem że nie zrobie tego Nigdy .

Nie zdradzilam nigdy mojego Meza. Bardzo go kocham i jest mi z nim doskonale. Gdyby mnie zdradzil towolalabym nie wiedziec. Gdybym wiedziala ze ma Romans to koniec naszegio malzenstwa. Doskonale Wien ze bylby to koniec bo wkurza mnie mysl ze za nim mnie poznal sypial z innymi wiec Co dopiero gdy jest ze mna...

wsytd sie przyznac, ale zdradzilam swojego bylego chlopaka i to niejednokrotnie... ale widocznie od poczatku czulam ze to nie ten jedyny. Terazniejszego meza nie zdradzilam nigdy i nie wyobrazam sobie tego zrobic;)

Nie.

Nigdy bym tego nie zrobiła ani nie zrobiłam z żadnym z moich chłopaków. Wolałam po prostu zostawić i się spotkać z kimś innym, żeby później nie mieć wyrzutów

Nie i nigdy tego nie zrobię.