« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mna89
mna89

2013-08-26 10:27

|

Uwagi i opinie

Ze szpitala do domu samochodem.. w foteliku czy gondoli?

pewnie tyle opinii ile mam ;) ja już słyszałam chyba z milion i zdania podzielone.. jak było u was?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paola80

w foteliku:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewakamila95

niby jak w gondoli? oczywicie ze w foteliku

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maooam

fotelik . a jak ... gondola ? troche nieodpowiedzialne posuniecie ..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolka23

w foteliku

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mna89

stąd moje pytanie, bo my mamy już fotelik i nawet nie myślałam o gondoli, ale spotkałam się z opiniami, że znajome wiozły dziecko w gondoli ze szpitala - bo wygodniej. dlatego chciałam się zapoznać z waszymi opiniami :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Prawo i zdrowy rozsadek raczej podopowiada ze w foteliku , no chyba że ci na zyciu dziecka w razie wypadku nie zalezy ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina1987

Tylko w foteliku.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalencia

ja wyszłam z obydwoma synami w foteliku i tak wróciliśmy do domu - w foteliku ale moja szwagierka jak urodziła to przewiozła dziecko w gondoli co dla mnie jest dziwne i nie bezpieczne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mna89

Prawo i zdrowy rozsadek raczej podopowiada ze w foteliku , no chyba że ci na zyciu dziecka w razie wypadku nie zalezy ...
pytanie jak pytanie.. a stwierdzenie, że komuś nie zależy na życiu dziecka to już lekkie przegięcie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Prawo i zdrowy rozsadek raczej podopowiada ze w foteliku , no chyba że ci na zyciu dziecka w razie wypadku nie zalezy ...
pytanie jak pytanie.. a stwierdzenie, że komuś nie zależy na życiu dziecka to już lekkie przegięcie.
Moj facet miał wypadek samochodowy 100 metrow od naszego domu , kobieta wyjezdzała z podjazdu nie zauwazyla go , walnęla mu w bok , jej dziecko , starsze juz , nie zdazyło jeszcze pasow zapiac i mialo zlamany obojczyk . Nigdy sie nie wie kiedy cos na nas czucha , jak dla mnie jazda bez zapietych pasow i brak fotelika dla dziecka to czysta głupota .