Juz w ciazy mnie bolaly a dentysta nic nie chcial robic jak widzial ze jestem w ciazy i teraz coraz gorzej moim zdaniem nawet kolor zmienily .

w sumie to psuły się przed ciążą, w ciąży i po porodzie również...

Mi tak samo jak u mary991. Przy pierwszej ciąży jak zaczął boleć ząb odrazu poszłam do dentystki co stwierdziła że w ciąży nie wolno nic robić i jak boli to mam sobie tabletkę wziąć. Miałam 16 lat więc co ja tam wiedziałam a i panią ginekolog miałam też nie za fajną. Dopiero po urodzeniu poszłam do dentystki ale już mieszkałam u męża więc inna była babinka, która wyrwała ząb co bolał przez 5 miesięcy z małymi przerwami. Po oberzeniu reszty stwierdziła że już się nie uratuje żaden, bo ten co bolał psuł się od środka i infekcja sie rozniosła. Teraz mam 25 lat i 15 zębów całych z wierzchu przynajmniej

nic mi się nie popsuło po pierwszej ciąży, tylko bolał mnie jeden ząb co jakiś czas, okazało się, że to ósemka mi wychodziła i dlatego po ciąży musiałam usunąć

U mnie całe życie tak samo bez względu na to w ciąży czy też poza nią.... Ogólenie mam słabsze te zębiska i dlatego raz do roku chodzę na przegląd i od razu wyłapuję jakieś drobne ubytki.

u mnie zęby mało się psują, po porodzie też nic się nie zmieniło. Często po ciąży, szczególnie jak się karmi piersią, zęby lecą z niedoboru wapnia. Ja akurat jestem fanką mleka i wszelkich jogurtów, więc mnie to ominęło ;)

Po ciąży miałam 8 ubytków. I często mi sie ukruszaja kawałki zębów :( mam nadzieje ze to minie.