jeżeli swędzą to jest infekcja grzybicza .

a dopiero co przestałam brać tabletki i wyleczyłam jedną... A staram się jak mogę dbać o higienę intymną - wiadomo nie przesadzając przy tym.

ja mam cały czas nawroty grzybicy ,i co z tego ze wydam kase na leki jak po ok 2 tyg wraca ;/;/

no to jedz na pogotowie. bo to nie jest normalne

mam nadzieje ze to nie sa saczace sie zielone wody plodowe...jedz do szpitala lepiej..

Ja miałam takie zielone upławy kilka dni przed porodem, byłam na IP i niby wszystko było ok. Akurat w tym momencie się nie pojawiły, żałowałam, że nie wzięłam ze sobą takiej zabrudzonej wkładki. Potem odeszły zielone wody płodowe. Jedź na IP i nie czekaj, lepiej sprawdzić.

w ciazy grzybica to normalnka a jak zielone to czasem moze byc od przeziebienia u mnie tez jedna wyleczylam druga zalapalam i tak praktycznie do konca 2 tyg przed porodem sie wylecylam i jak na razie spokoj

to pewnie infekcja tak jak dziewczyny pisza ale lepiej to sprawdzic bo w ciazy roznie bywa niestety

a może wody Ci się sączą i maluch sie pcha:) ja też walczyłam całą ciąże z grzybicą, pocieszę Cie po ciąży przejdzie

Ja miałam zielone upławy , pojechałam na IP i stwierdzili infekcję grzybiczą. Dali mi receptę Pimafucin czy jakoś tak , przez 6 dni stosowałam i po infekcji nie ma śladu. Mam nadzieję że nie wróci :)