« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulus2304
paulus2304

2011-12-01 14:53

|

Dieta niemowlęcia

Złe nawyki żywieniowe?

Mam problem z 19m.synkiem..
Wypracował sobie bardzo ubogą dietę;(
Je:
-mleko
-jogurty
-parowki
-chlebek z maslem
-dania ze sloiczkow
-raz na ruski rok moja zupe ew.mielonego
-platki na mleku
-DANIE DNIA FRYTKI
-chetnie podgryzie pizze od nas;/
-kisiel
-owoce/raczej wszystkie/
-pomidorv ogorek
-rzadko nalesnik z dzemem
-WSZYSTKO CO SLODKIE
A jeszcze niedawno jadl wszystko omlety,obiady ktore ugotowalam,wedlinke,twarozek itp itd.
Najbardziej niepokoi mnie to,ze obiad odchodzi w niepamiec,chyba ze sloik albo frytki! MAAAASSSSAAAKKKRA! Mam ustepowac i faszerowac duze juz dziecko słoiczkami albo frytkami?;(

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
megami

Ech, koleżanka napisała Ci jak się sprawy mają, a Ty ją tak zjechałaś...

Ode mnie tyle... Nie zapychaj go niczym jeśli nie chce jeść obiadu, śniadania, kolacji. Zgłodnieje to zje... Nic się nie stanie. Proponuj mu więcej warzyw, pomidor i ogórek to mało - jest tyle różnych warzyw! - w różnej postaci - surowe, gotowane; więcej kasz - jaglana, gryczana; makaron razowy; pieczywo pełnoziarniste! Nie zrażaj się jak nie będzie chciał jeść, szukaj nowych przepisów w necie. Włącz go w przygotowywania. Pokaż jak obierasz, kroisz, zapytaj czy chce zjeść. Pobaw się z nim. Możesz np. układać buźki na talerzu z warzyw, jakiś sos... Wycinać kształty i bawić się w jedzenie ich, sama też zjadaj, pokazuj...

Słodycze i inne zapychacze SCHOWAJ głęboko i nie wyciągaj.

Nie chce jeść bo chce to co mu posmakowało najbardziej. Słodkie szybko przyzwyczaja...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karaja

O matko... moj tez je frytki bardzo zadko ale mu daje z piekarnika pieczone no i co? Ziemniak tylko ze pieczony parówki tez dostaje ale z jak największą iloscia mięsa! Nawet nie wiecie co jecie, myslicie ze tylko w parówkach jest syf? Cale nasze jedzenie jest teraz zasyfione... A ty paulus spubuj mu kombinacje jakies robic z tym co lubi...słoiczki z normalnym jedzeniem mieszaj, pizza spoko nie ma nic w tym zlego tylko zrób ją sama! Lubi warzywa i owoce super rób na różne sposoby! Zupy kremy mu rób. Szukaj prubuj....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karaja

O matko... moj tez je frytki bardzo zadko ale mu daje z piekarnika pieczone no i co? Ziemniak tylko ze pieczony parówki tez dostaje ale z jak największą iloscia mięsa! Nawet nie wiecie co jecie, myslicie ze tylko w parówkach jest syf? Cale nasze jedzenie jest teraz zasyfione... A ty paulus spubuj mu kombinacje jakies robic z tym co lubi...słoiczki z normalnym jedzeniem mieszaj, pizza spoko nie ma nic w tym zlego tylko zrób ją sama! Lubi warzywa i owoce super rób na różne sposoby! Zupy kremy mu rób. Szukaj prubuj....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olucha

sluchaj wolalam dac mu to niz nic , nie chcial jesc doslownie nic , nie wiesz jak to jest to mi nie pi..... ;)
mi sie serce kraja kiedy on wszystkiego odmawia to daje mu chociaz to,zeby mial przynajmniej czym kupciać..
Moze i sa takie parowki ale ja owych nie kupuje .
I WEZ SIE KUZWA CZEP SIEBIE , MOZESZ SOBIE CORKE WYCHOWYWAC NA KAWIORZE I TRUFLACH ;) Naprawde niewiele wiesz w temacie i nie wiesz jak to jest gdy ci dziecko wszystkiego odmawia.
Wiesz co nie potrafisz znieść krytyki to Twój osobisty problem. JEŚLI MASZ TAKI PROBLEM Z DZIECKIEM TO SIĘ IDZIE DO LEKARZA A NIE FASZERUJE GÓWNEM!!!!!!!!!!!!!! I nie czepiaj się mojej córki i nie pierdziel mi tu o ikrach ryb, bo ja nie daje parówek i frytek swojemu dziecku, Poza tym z dwojga złego to wola labym dać słoiczek skoro je chętnie je. wiesz co denerwujesz mnie takimi wypowiedziami, skoro nie potrafisz słuchać to nie zadawaj pytań ... Miłego wieczoru :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
megami

O matko... moj tez je frytki bardzo zadko ale mu daje z piekarnika pieczone no i co? Ziemniak tylko ze pieczony parówki tez dostaje ale z jak największą iloscia mięsa! Nawet nie wiecie co jecie, myslicie ze tylko w parówkach jest syf? Cale nasze jedzenie jest teraz zasyfione... A ty paulus spubuj mu kombinacje jakies robic z tym co lubi...słoiczki z normalnym jedzeniem mieszaj, pizza spoko nie ma nic w tym zlego tylko zrób ją sama! Lubi warzywa i owoce super rób na różne sposoby! Zupy kremy mu rób. Szukaj prubuj....
Jak zje raz na czas to nic, ale nie faszerowałabym dziecka tym, bo nic innego nie chce.

A argument z zasyfiałym jedzeniem wszędzie jest nie trafiony. To, że dużo dookoła chemii nie zwalnia nas rodziców z karmienia dziecka zdrowo i szukania jak najlepszych produktów. Nawet jak nas nie stać na produkty bio-/eko- to i tak lepiej dać ugotowaną ze świeżych warzyw zupkę niż frytki z paczki czy z oleju.

Powtórzę, raz na ruski rok nic się nie stanie, ale nie robić z tego normy ;)

Ech, koleżanka napisała Ci jak się sprawy mają, a Ty ją tak zjechałaś...

Ode mnie tyle... Nie zapychaj go niczym jeśli nie chce jeść obiadu, śniadania, kolacji. Zgłodnieje to zje... Nic się nie stanie. Proponuj mu więcej warzyw, pomidor i ogórek to mało - jest tyle różnych warzyw! - w różnej postaci - surowe, gotowane; więcej kasz - jaglana, gryczana; makaron razowy; pieczywo pełnoziarniste! Nie zrażaj się jak nie będzie chciał jeść, szukaj nowych przepisów w necie. Włącz go w przygotowywania. Pokaż jak obierasz, kroisz, zapytaj czy chce zjeść. Pobaw się z nim. Możesz np. układać buźki na talerzu z warzyw, jakiś sos... Wycinać kształty i bawić się w jedzenie ich, sama też zjadaj, pokazuj...

Słodycze i inne zapychacze SCHOWAJ głęboko i nie wyciągaj.

Nie chce jeść bo chce to co mu posmakowało najbardziej. Słodkie szybko przyzwyczaja...
To jest najbardziej madra odpowiedz jaka przeczytalam do tego pytania.
Ja jeszcze dodam od siebie, ze mozesz np.zgotowana marchewke(dotyczy sie kazdych warzyw)dac na talerzyk i niech sam sobie je(raczkami-czy jak tam umie lub woli),rybke tez mu mozesz tak polozyc,makaron(rurki lyb swiderki) bedzie sam probowal.Kromoeczke mozesz zrobic z maselkiem,szyneczka(cos lekkiego)
Okresl mu pory jedzenia i nie dawaj nic miedzy, ewentualnie owoce(do roczki)




Teraz do jednej z kolezanek......Kazde dziecko jest inne,kazda matka inna,nie kazda sobie radzi wysmienicie, wiecpo co napadac dziewczyne stwierdzeniem......
Kolezanka potrzebowala pomocy jak temu wszystkiemu zaradzic,zmienic a nie obwiniac ze to jej blad bo tak nauczyla.Zal.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olucha

Ech, koleżanka napisała Ci jak się sprawy mają, a Ty ją tak zjechałaś...

Ode mnie tyle... Nie zapychaj go niczym jeśli nie chce jeść obiadu, śniadania, kolacji. Zgłodnieje to zje... Nic się nie stanie. Proponuj mu więcej warzyw, pomidor i ogórek to mało - jest tyle różnych warzyw! - w różnej postaci - surowe, gotowane; więcej kasz - jaglana, gryczana; makaron razowy; pieczywo pełnoziarniste! Nie zrażaj się jak nie będzie chciał jeść, szukaj nowych przepisów w necie. Włącz go w przygotowywania. Pokaż jak obierasz, kroisz, zapytaj czy chce zjeść. Pobaw się z nim. Możesz np. układać buźki na talerzu z warzyw, jakiś sos... Wycinać kształty i bawić się w jedzenie ich, sama też zjadaj, pokazuj...

Słodycze i inne zapychacze SCHOWAJ głęboko i nie wyciągaj.

Nie chce jeść bo chce to co mu posmakowało najbardziej. Słodkie szybko przyzwyczaja...
To jest najbardziej madra odpowiedz jaka przeczytalam do tego pytania.
Ja jeszcze dodam od siebie, ze mozesz np.zgotowana marchewke(dotyczy sie kazdych warzyw)dac na talerzyk i niech sam sobie je(raczkami-czy jak tam umie lub woli),rybke tez mu mozesz tak polozyc,makaron(rurki lyb swiderki) bedzie sam probowal.Kromoeczke mozesz zrobic z maselkiem,szyneczka(cos lekkiego)
Okresl mu pory jedzenia i nie dawaj nic miedzy, ewentualnie owoce(do roczki)




Teraz do jednej z kolezanek......Kazde dziecko jest inne,kazda matka inna,nie kazda sobie radzi wysmienicie, wiecpo co napadac dziewczyne stwierdzeniem......
Kolezanka potrzebowala pomocy jak temu wszystkiemu zaradzic,zmienic a nie obwiniac ze to jej blad bo tak nauczyla.Zal.
Przepraszam, ale czy ja coś złego napisałam. Napisałam, żeby nie zapyachać i dawać to co lubił, ewenlualnie słoiczki i pomału do przodu. Żalem jest to, że niektóre nie mają luzu i są przewrażliwione emocjonalnie a ja zdania nie zmienie. P.S. Lepiej dać kawior dziecku niż parówkę :) Parówki w Polsce są tylko 30-70% wsadu mięsnego. Co miałam napisać dobrze robisz że dajesz fryteczki i słodkie rzeczy skoro nie chce jeść nic innego? Dobre karmienie dziecka to niestety poświęcenie i nikt mi nie będzie gadać pierdół o tym, że ja nie wiem jak to jest jak dziecko nie chce jeść, bo ten temat świetnie znam :) Poza ty szkoda na Was czasu :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulus2304

ola ja nie chcialam naskoczyc;) po co ta burza..
taki mam charakter,ja naprawde sie staram dla synka i te starania ida w szara dziure bo on:nie ce i sie troche zdenerwowalam ;( juz brak mi sily na ta syt;(


ola soooory , przepraszam;***

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulus2304

Powtórzę, raz na ruski rok nic się nie stanie, ale nie robić z tego normy ;)

tez jestem tego zdania,przeciez nie daje mu np frytek dzien w dzien!;) synus chcialby ale ja wiem gdzie jest granica. dlatego tak sie martwie..
probowalam wiele i warzyw i kasz i makaronow ,pieczywo akurat zje z checia kazde itp itd ale on wybrzydza okropnie;(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

do tego, co dziewczyny napisały, ja dodam, że nam pomaga:
- nie podjadanie pomiedzy posiłkami. jeśli mały chce chrupa albo wafelka, dostaje tuż po obiedzie, a nie przed czy pomiędzy
- położenie kilku różnych rzeczy na talerzyk
- do niedawna karmienie go gdy ogląda reklamy, ale oduczyłam go głupiego nawyku, wymyślonego w akcie desperacji
- a najskuteczniejsze jest, jak ja sobie nałożę na talerz i jem, a on przychodzi i sępi. dlatego jego jedzenie nakładam na swój talerz i zjada z mojego ;)

Marcin też jest wybredny.
ile Twój synek waży? bo jest chyba równy wiekiem Marcinowi. Bączek ma jakieś 11,5 kg, i jest wysoki, ponad 88 cm. zebra można liczyć...