nie sluchaj ciotki ja poszlam do szpitala 4 dni po terminie i mnie ochrzanili ze po co przyszlam skoro nic sie nie dzieje ze oni i tak dopiero tydzien po terminie cos robia i na drugi dzien wypisalam sie do domu takze nie stresuj sie niepotrzebnie

Tylko i wyłącznie kieruj się radą ginekologa a nie " mądrych" ciotek. Faktycznie pierwszą ciążę kobiety często przenoszą, oczywiście nie jest to regułą. Jedź do szpitala tak jak postanowiłaś. Tak na prawdę termin jest umowny. Więc 3 dni po " terminie" to nie żadna przesada itp.

a że tak spytam ciotka jest lekarzem???? ja tez mialam termin na pon na 3 i wcale sie nie przejmuje tym, lekarz powiedział że do 10 dni po terminie mozna czekać a pozniej sie wywołuje porod. przecież jesteś pod stalym okiem ginekologa wiec sie nie martw. naprawde

Nie stresuje się, wszystko jest w porządku! Zaufaj lekarzowi, przestań słuchać ciotki!

Dziękuje, uspokoiłyście mnie trochę :*

Ta Twoja ciotka niech się sama zapętli a nie straszy kobietę w ciąży. Słuchaj lekarza. Skoro wszystko jest dobrze to siedź i czekaj, że tak powiem. Licz ruchy. Poród może się zacząć w każdej chwili. Bedzie dobrze. Nie stresuj się tylko nabieraj sił do porodu:-) i nie pozdrawiaj ciotki bo jej to już chyba nawet psychiatra nie pomoże;-)

Na Twoim miejscu bardziej brałabym pod uwagę to co powiedział lekarz, a nie to co mówi głupio- mądra ciotka :) Nie stresuj się. Wszystko będzie ok i zacznie się dziać w swoim czasie. Widocznie maluszek nie do końca gotowy

natury nie da się oszukać. widocznie dzidzia musi jeszcze dojrzeć i poród zacznie się wtedy kiedy ma się zacząć

możesz z czystym sumieniem słuchać lekarza ja urodziłam 6 dni po terminie:)