« Powrót Następne pytanie »

2012-02-02 23:28

|

Uwagi i opinie

Znaleźli ciałko porwanej Madzi!!!

Jestem w szoku! A jednak miałam nadzieję, że ona żyje! Matka przyznała, że jej śmierć była wynikiem wypadku!

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29

co do tego wypadku to podejrzane.pierwsze co robisz gdy cos sie dziecku dzieje to dzwonisz po policje wołasz o pomoc ...jak trzeba byc nieczułym zeby zawinac własne dziecko i wyrzucic w krzaki....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pepe

jak dla mnie to ona ma coś z głową... wszystko jest możliwe

jak dla mnie to ona ma coś z głową... wszystko jest możliwe
zgadzam się z Tobą @pepe. Trzeba mieć coś z głową..bo kto normalny w takim przypadku zamiast dzwonić po karetkę, zawija dziecko i wyrzuca w krzaki...

stanęłabym na głowie żeby ratować dziecko, dzwoniłabym na pogotowie, wołała o pomoc sąsiadów, leciała na piechotę do szpitala, milion innych wersji, ale nigdy w życiu nie wyrzuciłabym dziecka. Możliwe, że jeszcze żyła, cierpiała.... kur.. co za baba

Właśnie czytam co jej ludzie piszą na nk!http://nk.pl/#profile/14333650/gallery/album/2/34?page=8

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulineeeczka

Powinna isc siedziec za to ze ukryla zwloki dziecka i perfidnie klamala o porwaniu !!!! Rozumiem, wypadki sie zdarzaja! Dlaczego nie zadzwonila na pogotowie?! Moze maluszek by zyl!! Jakim trzeba byc czlowiekem zeby cos takiego zrobic swojemu dziecku?! Zeby tak poprostu wyrzucic dziecko na mroz... schowac pod jakims drzewem:( Po co robila tyle szumu w mediach o rzekomym porwaniu..Biedna Madziulka. Od poczatku rodzice byli jacys dziwni. Platali sie w zeznaniach.. a jak matka odmowila badania wariografem i nie chciala przyjac pomocy jasnowidza wszystko bylo jasne!!!!! Moze wcale dziecko jej nie wypadlo, moze nim rzucila o podloge. Nie wierzylam im od poczatku, teraz tym bardziej nie wierze jej ze to byl nie szczesliwy wypadek....... (*)

Właśnie czytam co jej ludzie piszą na nk!http://nk.pl/#profile/14333650/gallery/album/2/34?page=8
ja tam wolę jej nic nie komentować, bo jeszcze popełni samobójstwo i będę się czuła współwinna..jak ktoś ma coś z głową to nigdy nie wiadomo co takiemu/jej odwali...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur

Ja tez mialam nadzieje ze mala zyje ale od poczatku podejzewalam matke ze maczala w tym paluchy [*]

to co z tym dzieckiem??

nienormalna jakaś! bez sumienia !
jak tak można zrobić dziecku! małemu bezbronnemu dziecku! jak Jej nie chciała trzeba było małą oddać na pewno by Ją ktoś zaadoptował i pokochał całym sercem! teraz nie ma Jej... spoczywaj w spokoju Aniołku[*]