« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666
otoja666

2016-10-09 17:10

|

Pozostałe

Żona wędkarza.... sa tu takowe?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92

Ja ;]

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

I ja :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

A twój jak łowi ? Karpiarz ? Spining czy na muchę ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

A twój jak łowi ? Karpiarz ? Spining czy na muchę ?
Wszystko tylko nie karpiarz

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia0000007

Mój też lubi łowić rybki;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimin

Moj tez;) tyljo w naszych okolicach z miejscami slabo;(
Ale corka po nim chyba lapie "faze" na lowienie:p ogolnie czesto zdarza.nam sie jezdzic we 3 ja sie nudze ale oni nie:D a juz trzymanie ryby to szal:p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92

Moj tez;) tyljo w naszych okolicach z miejscami slabo;(
Ale corka po nim chyba lapie "faze" na lowienie:p ogolnie czesto zdarza.nam sie jezdzic we 3 ja sie nudze ale oni nie:D a juz trzymanie ryby to szal:p
Ja też nie widzę w tym nic ekscytującego...dla mnie to wielka nuda i strata czasu. A i z miejscami u nas też ciężko... na szczęście:]

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimin

moj nie jest zapalonym wedkarzem, ale jesli juz ktos sie wybiera, to czesto dolaczalismy ;) moj tata był wędkarzem i każdy wolny czas spedzalismy nad jeziorem.. dla mnie to czas spokoju, na łonie natury - jednym slowem lubie ;) denerwowaloby mnie jedynie, gdyby jezdzil na nocki..
Ja sama z mezem jezdzilam na nocke:D ale to w wynajete miejsce polaczone z impreza:D
Ja moze i lubilabym jezdziv naryby (chociaz bardzo nir lubie siedziec i nic nie robic) ale ja naleze do tych nadipiekunczych mam w kontakcie dziecko-staw/jezioro

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

Moj jest starsznie zaangarzownay w te całe wedkarstwo. Przeróznego sprzetu ma wiecej o sto razy niz ja kosmetyków:D