czy czasem zostawiacie swoje dzieci w lozeczku np zeby same do siebie pomarudzily ? Maly dzis na wszystko krzyczy i steka, wiec go polozylam w lozeczku i zajelam sie obiadem bo nie chcial byc ze mna w kuchni, na rekach zle, bawic sie zle. Wiec skoro dogodzic mu nie moglam to odlozylam i przychodzilam co raz gdy zaczynal plakac a marudzenia"nie slyszalam". I w ten sposob udalo mi sie dzis cokolwiek zrobic w domu. Czuje sie z tym okropnie. Ale nie wiem jak inaczej cios zrobic a jest taki od kilku dni :(
Odpowiedzi
2015-08-25 18:29:15
czasami jak Hanka była mniejsza to się zdarzało, obkładałam ją książeczkami i zabawkami i buczała, potem zainteresowała sie czymś i działało.
2015-08-25 18:54:45
Dodam że nie zostawiam tak syna "do wypłakania", na długo
Moja babcia twierdzi że wręcz go rozpieściłam i ciągle noszę na rękach ;P Sama mówi mi że jako matka 6 tki dzieci nie raz nakarmiła dziecko, przewinęła, położyła w łóżeczki i szła w pole (nie na dwór tylko takie uprawne ;)) pracować, bo było trzeba, ani moja mama ani ciocie i wujkowie nie wyrośli z tego powodu na emocjonalnych poprańców
To walnęłam cały esej ;) w każdy razie nie Ty jedna, tym bardziej że też masz dwoje dzieci i przecież starszy musi zjeść obiad
2015-08-25 19:39:03
Jasne że zostawiałam, nadal czasem tak robię z Zuzą (ma już 19 msc) że jak nie chce iść na drzemkę i ciągle mi marudzi pod nogami, to zastawiam jej wyjście z łóżka, daję zabawki i zajmuję się czymś innym, obiadem dla niej albo karmieniem młodszej... Inaczej się czasem nie da
2015-08-25 20:04:13
Do łóżeczka nigdy nie odkładałam, bo nie chciałam, żeby kojarzył to miejsce z "karą" czy musem przebywania tam. Obawiałam się po prostu, że może później problem ze spaniem w łóżeczku, a i tak z Jego spaniem od początku były jakieś problemy i moc pobudek. Jdnak do Jego pokoju odkładałam Go nie raz, nie dwa. Po kilku odstawieniach Go na to samo miejsce, na ogół się uspokaja i zaczyna bawić sam, albo przychodzi już pokorniutki do mnie :)
2015-08-26 14:58:12
Robie tak teraz, bo moja 4tygodniowa Corka placze prawie non stop. A ze mam 2.5latka, ktorego tez musze nakramic, ubrac itp, to inaczej sie nie da... Poza tym walcze z Corka, bo ma problem ze spaniem. Bujajac ja na rekach, zasypia, ledwo okdladam do lozeczka i ryk. Nie moge tak z nia na rekach siedziec, wiec na spanie klade do lozeczka, wracam uspokajam, wychodze i tak wokolko - nieraz i 1.5godz.... Dodam, ze widze, ze to zmeczenie nie nic innego, ale jak juz zasnie potrafi spac i 2godz.
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży