« Powrót Następne pytanie »

2013-01-07 22:34

|

edyt. 2013-01-07 22:56

|

Pozostałe

Związek na odległość czy ma szanse przetrwać

Mój M che wyjechać za granicę do pracy.Jesteśmy juz ze soba 8 lat
Jeszce nie dawno był na postojowym a tera został bez pracy:(

Wydatki coraz większe a prace w pl to on by znalazl ale za nie więcej niz 1800 zł:(



Wiem ze dla niektórych to jest dardzo dużo ale mamy kredyt do spłacenia,lodówkę automat na rady ,musimy opłacić 200 zł czynsz,prąd telewizję,internet itp więc dla nas jest to troszkę mało.



On mnie cały czas chce przekonać a ja nie chce o ty słyszeć i przez to ostatnio się cały czas kłucimy!

Zawsze byłam i jestem zazdrosną osoba chociaż nigy mnie nie zdradził i nie dał mi powodu aby być o niego zazdrosna.

Mąż jest bardzo atrakcyjny,wysoki,dobrze zbudowany itp a ja szkoda gadać:(Zawsze miałm kompleksy zwiazane ze swoja osoba(niestety)



Co z tego że on pojedzie na pół r ze bedziemy do siebi dzwonić spłacimy kredyt itp a ja będę sama z dwójką dzieci i bedę myśleć co on tam robi,nie będę spało po nocach.



Pytam bo nie mam z kim o tym pogadać,

Czy waszym zdaniem jest szansa na to żebym mogła to wszystko poukładać sobie w swojej chorej głowie!!

Czy wy poszły byście na taki układ?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna

Wszystko zależy od związku, miłości i zaufania. Jak to wszystko masz dacie radę.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

własnie wszystko zależy od zaufania i od zażyłości. mój mąż też pracuje za granicą -jakoś dajemy radę , dzwoni codziennie, często widzimy się przez skype no i jak najczęściej może to wraca choć na parę dni. trudne czasy są teraz.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetiii19

My z moim wolimy mieć trochę mniej kasy niż żeby żyć na odległość..dla mnie głupotą jest kiedy człowiek goni za pieniędzmi , zostawia swoją rodzinę w Polsce i nie uczestniczy w wychowywaniu swoich dzieci..Tylko 1 związek na ileś tam przetrwa taką próbę. Nie radzę. Znam z doświadczenia po wielu znajomych. Chociażby nawet po mojej Mamie:)

powiem ci tak ze to zalezy od was ja bym swojego puscila bez problemu jakos mam zaufanie do niego w tej kwesti zreszta tak jak napisalas chyba nie macie wiekszego wyboru

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna

My z moim wolimy mieć trochę mniej kasy niż żeby żyć na odległość..dla mnie głupotą jest kiedy człowiek goni za pieniędzmi , zostawia swoją rodzinę w Polsce i nie uczestniczy w wychowywaniu swoich dzieci..Tylko 1 związek na ileś tam przetrwa taką próbę. Nie radzę. Znam z doświadczenia po wielu znajomych. Chociażby nawet po mojej Mamie:)
Jak nie ma miłości i zaufania, związek nie przetrwa nawet na miejscu. To nie gonitwa za kasą, nie zbierają na lepszy samochód tylko na bieżące rachunki.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lokata

dokładnie jak pisze jakaatarzyna
jesli maz tez chcei widzisz ze go to dreczy,ze chce polepszyc wasza sytuacje to sie zgódz,kto wie moze za granica bedzie mial dobra prace i szybko was do siebie zabierze

Mniej więcej to samo chciałam napisać.
To nie jest gonitwa za kasą on tam nie jedzie na wczasy pod palmy oszczędzać na na skuter tylko po to zeby jego rodzina miał co jeść.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

powiem ci tak ze to zalezy od was ja bym swojego puscila bez problemu jakos mam zaufanie do niego w tej kwesti zreszta tak jak napisalas chyba nie macie wiekszego wyboru
Ja tez bym nie miala z tym problemu, bo mam do niego 100% zaufania, pol roku to nie jest dlugo. Musisz sie tylko pozbyc tej zazdrosci z Twojej glowy, bo jesli juz jestescie 8 lat razem i nie masz powodow, to niepotrzebnie sie schizujesz. Taki wyjazd moze polepszyc wasze zycie, a niestety jest tak ze wiele zwiazkow sie rozpada, wlasnie przez to ze nie ma pieniedzy. Moze on znajdzie dobra prace i Was do siebie sciagnie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalenab

u mnie K. wyjeżdżał 4razy na pół roku, raz na 3miesiące jesteśmy razem ponad 8lat i związek na odległość przetrwał :) Tobie też życzę z całego serca,żeby wszystko się dobrze skończyło :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetiii19

Zawsze jest możliwość wyjechania razem , całą rodziną..Sorry dziewczyny za bezpośredniość , ale ja nie wierzę w takie związki. Zdarzają się cuda , ale chyba nie w naszym XXI wieku. Tak czy siak życzę wam Powodzenia:*