« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisialondyn
monisialondyn

2013-09-01 15:45

|

Pozostałe

Zycie ze skapcem zostac czy odejsc...

Moja sytuacja jest dosyc nietypowa. Mieszkam za granica gdzie panstwo troche pomoga rodzica I w utrzymaniu sie. Ale problem jest troche inny. Mam faceta ktory ciagle wszystkiego skapi I wylicza mi pieniadze doslownie na wszystko. Jestem juz tym psychicznie wykonczona. Pieniadze na jedzenie nie daje, wszystkim dzielimy sie na pol, na dzieci tez nie daje nic bo twierdzi ze panstwo daje na pampers I mleko. Nie zajmuje sie wogole dzieckiem. Potrafi jechac z dnia na dzien na pare dni w celach zawodowych. nie wiem gdzie, nie wiem z kim I nigdy nie widzialam jego pieniedzy ktore niby zarobil. Dzisiaj po kolejnej klotni wyszedl po 10 rano I jeszcze go nie ma. Jestem w drugiej ciazy I zyje w ciaglym stresie. Nie wiem jak I czy dlugo tak wytrzymam. czrne mysli mi do glowy przychodza ale wiem ze musze zyc dla dzieci. Rodzina jest w Polsce, daleko, mama przyjezdza na 2 miesiace w roku, pomoc mi troszeczke, ale on juz zapowiedzial ze nie zamieza nikogo sponsorowac I niech sobie mama sama bilet kupi I sie dolozy do jedzenia I oplat. musialam sie tutaj wyzalic. Jest mi bardzo ciezko. Czuje sie emocjonalnie wykorzystywana I osaczona.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisialondyn

Pogadaj z rodzina zastanow sie co robic , jesli zaoferuja ci pomoc to wracaj do PL , mam nadzieje że masz paszport dla dziecka albo dowod osobisty , jak dłuzej poczekasz to cie do samolotu nie wpuszczca ze wzgledu na ciąże , a potem bedziesz musiała czekac na wyrobienei paszportu drugiemu dziecku , ciezka sprawa co nie zrobisz to czeka cie niezla batalia z urzedami .
Chociaz ja nie wiem czy bym nie zostala w UK , znam tu mame samotnie wychowujaca 3 corki i daje rade z praca i ze wszystkim , tutaj naprawde ida na rekek samotnym mamą , chyba że masz lepszą opcje w PL , to wtedy bym wolała wyjechać ...
Dzieki roslinka za wsparcie. Musze to przemyslec , wszystko za I przeciw I przedewszystkim zniknac z dnia na dzien, tak zeby ani mnie ani dziecka nie znalal. Napewno nie da mi tak latwo odejsc. Bedzie robil problem.
Dokladnie spakuj sie i wyjedz , jeśli masz taka możliwośc .
Napewno nastepna okazja zdazy sie kiedy go nie bedzie przez kilka dni. Moze za tydz moze zza dwa ale napewno sie zdazy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

ps gdzie mieszkasz w UK ? moze gdzies blisko mnie ? :)
hanwell, zachodni londyn. a ty?
Kettering , w Northamptonshire .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisialondyn

ps gdzie mieszkasz w UK ? moze gdzies blisko mnie ? :)
hanwell, zachodni londyn. a ty?
Kettering , w Northamptonshire .
to troche nas dzieli, mimo wszystko dziekuje za wsparcie. Naprawde duzo to dla mnie znaczy;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisialondyn

Szkoda ze jestes sama w UK. Samotnym matka zyje sie dobrze w UK, mieszkanie od reki - wystarczyloby znalesc prace na 16 godzin tygodniowo na poczatek, do tego dostalabys wiekszosc dofinansowan plus alimenty (roslina dobrze pisze - musialby placic o ile jest zatrudniony).
Niestety nie mam nikogo w uk. Z tego co wiem to jest samozatrudniony. Znajac tego czlowieka to wcale niebyloby to dziwne gdyby sie wymigal od alimentow, tak jak w przypadku swojego pierwszego syna, ktory przebywa teraz w Polsce z jego eksdziewczyna I nowym tatusiem

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Szkoda ze jestes sama w UK. Samotnym matka zyje sie dobrze w UK, mieszkanie od reki - wystarczyloby znalesc prace na 16 godzin tygodniowo na poczatek, do tego dostalabys wiekszosc dofinansowan plus alimenty (roslina dobrze pisze - musialby placic o ile jest zatrudniony).
Niestety nie mam nikogo w uk. Z tego co wiem to jest samozatrudniony. Znajac tego czlowieka to wcale niebyloby to dziwne gdyby sie wymigal od alimentow, tak jak w przypadku swojego pierwszego syna, ktory przebywa teraz w Polsce z jego eksdziewczyna I nowym tatusiem
Musiałby udowodnić ze nic nie zarabia . Zawsze mozesz podac go do urzedu że facet kombinuje na boku z kasa jakby dostal z 5 tys kary z revenue to by zaczal zarabiać ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Szkoda ze jestes sama w UK. Samotnym matka zyje sie dobrze w UK, mieszkanie od reki - wystarczyloby znalesc prace na 16 godzin tygodniowo na poczatek, do tego dostalabys wiekszosc dofinansowan plus alimenty (roslina dobrze pisze - musialby placic o ile jest zatrudniony).
JA tez mysle ze lepiej jest w UK zostac niz wracac, chyba ze masz w Polsce bogatych rodzicow, ktorzy Cie przyjama z otwartymi ramionami. Tutaj ciezko jest wyzyc z jednej wyplaty, a co dopiero jak sie w ogole nie pracuje...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara135

wróc do kraju, facet cie nie kocha, ani dzieci. Gdyby kochał kazdy grosz by dał na nie.
Wida ze jestesnie szczesliwa..
Jeszcze poznasz kogos wartego uwagi.
mysza nie mogłam się powstrzymać i musiałam Ci dać tego minusa. Bo jak zwykle bredzisz.

Wracając do pytania. To zrobiła bym tak jak pisze roślina. W Polsce socjal dla samotnych matek to porażka.