Blog: adae

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adae
adae
No i powiedzieliśmy sobie TAK

W sumie to już 14.05 tego roku ale jakoś tak po 13 latach razem to nie ma się czym chwalić ;)

No i dodatkowo nic to w naszym życiu nie zmieniło, oprócz obrączek na palcach oczywiście. Nawet nazwiska nie zdecydowałam się zmieniać, po wielu dniach przemyśleń, nawet zasięgałam opinii u Was. Póki co nie żałuję jest mi z tym dobrze ;) No gorzej chyba z teściami z tego co słyszałam od innych osób z rodziny, ale jak to mam w zwyczaju nie dbam o opinie. Jedno tylko mnie dręczy zresztą już od dawna, mianowicie uważam że zwracanie się do nich na Pan i Pani jest trochę bez sensu, skoro w końcu wg prawa jesteśmy rodziną. Szczerze to liczyłam że już po tym jak dałam im pierwszego ich wnuka, awansuję i pozwolą się do siebie zwracać jakoś po ludzku, ale cisza, no i co gorsza nadal cisza. Obawiam się że to ja będę musiała zaproponować im tą zmianę, a wydawało mi się że to leży w ich gestii. A jak to było u was mężatki?

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

u mnie były mąż nawet przed ślubem mówił do moich rodziców "mamo tato". najpierw na zasadzie "mamo Magdy" a potem normalnie. w sumie to moich dwóch następnych facetów też mówi tak samo. moi rodzice nie mają nic przeciwko.

ja do teściowej mówiłam na początku Pani, po ślubie Mama. mój mąż chciał na początku bym mówiła jej po imieniu, ale ona zaprotestowała, powiedziała, że może kiedyś będzie właśnie "mamą".

 

poza tym - gratuluję zaobrączkowania :) oby było wam tak dobrze jak dotąd :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusiak

Gratuluje!

My jesteśmy po ślubie cywilnym, i to teść zaproponował...a wręcz powiedział do mnie "córko". I tak mówię, mamo, tato

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monica

ja po ślubie jeszcze przez dłuższy czas mówiłam do teśćiowej per Pani,bo słowo ,,mama,,nie mogło mi przejść przez gardło ale zaczeła mi zwracać uwagę więć w odwecie mówie do niej mama a do swojej mamy-mamusiu bo nigdy jej nie postawie na równi z moją mamą :)A do męża teściowej mówie po imieniu bo nie jest on ojcem biologicznym mojego A.

mi też teściowa zaproponowała zaraz po ślubie bym zwracała się do niej mamo a ja dopiero po jakiś 3m-cach zaczęłam mówić mamo cieżko było powiedziec do obcej osoby Mamaa;/ a teraz to już samo wychodzi bez żadnych uczuć tak poprostu mamooo;)