fajnie, ze tak przeżywa... :)

mój M pierwszą ciążę też nosił ze mną i też pare dodatkowych kilogramów przybrał teraz inaczej chudnie:)ale to chyba ja go wykańczam:)za to zachcianki też ma...oj te nasze ciężarne chłopy:)

To jest bardzo dziwna sprawa, ale odkąd zaszłam w ciążę mojego męża odrzuciło od kawy. Kiedyś potrafił pić na czczo kawę mieloną bez mleka, a teraz po prostu go odrzuca od tego smrodu. Nawet rozpuszczalnej już nie pije (podobnie zresztą jak ja). Mój mąż ma różne zachcianki jedzeniowe, stał się bardzo roztargniony i zapominalski, senny... Zupełnie jakby on był w ciąży. No i oczywiście przybiera na wadze razem ze mną ;) Chociaż ostatnio wziął się za siebie i ćwiczy. Pozdrawiam ;)

a wiecie kobitki że to sie nawet jakoś fachowo nazywa i psychologowie już badają takie zachowania kiedys o tym czytałam ale nie sadziłam że mnie to spotka