Zaczne może od tego, że mój mały urwis zaczął chodzić ;D Także jest jeszcze wiecej pilnowaania niż byloo :D Zwlaszcza ze Alka musi wszystkiego dotknąc i posmakowac ;D
Są dni gorsze, są dni lepsze, ale kocham ją najbardziej na świecie nie dawno przeszła lekki katar i wykuwanie dwoch kolejnych ząbków, także .. ledwo żyje haha :D  Naszczeście jako tako jeszcze funkcjonuje ;D Oprócz tego ... urosła bardzoo , na wadze tez widac kolejny kilogramek ;D Zrobił mi sie taki malutki pączuś ;) jest wspaniala, non stop się śmieje.. zwlaszcza jak coś zmaistruje ;)  I bardzo lubi dzieci zauważyłam , bylam z nią ostatnio u koleżanki .. też młodej mamy, ktora ma 9 miesiecznego synka .. tak sie do niego smiała, głaskała , cos tam do niego po swojemu mówiła.. wyglądało to bardzo fajnie A u mnie.. hmm.. w sumie nic nowego, lekkie zgrzyty z chłopakiem.. ale to jak w każdym związku chyba, chodze do szkoły, oceniki mam .. jak na mame- bardzo dobre ;D

I to w sumie tyle ;D Czekam na roczek mojej kochanej Aluni