ja tez mialam taka sytuacje,dlatego maly jest na mleku sztcznym..teraz jestem zadowolona ze tak sie stalo;]]

Mały moj ma 2 tyg i 3 dni ,myslalam ze troche dluzej mi sie uda :( teraz widze ze jak zje z butelki to spi i sie nie denerwuje:)

Najważniejsze, że dziecko nakarmione i zadowolone. Trudno, czasem tak bywa i nie mamy na to wpływu. Jedne chcą karmić a nie mogą a inne mamusie nie karmią cycem choć by mogły. Ja karmie synka cycem ale szczerze to jestem troche zmęczona, bolą mnie sutki, mały się czasem złości ale pokarm mam. Taki mój mały nerwus czasami nie chce mu sie porządnie złapać sutka :) Pozdrawiam :)

Efcia fajnie masz , ale ja mimo wszystko nie rezygnuje do konca, przystawiam do cycka choc raz dwa dziennie, potem i tak musze dac butle,ale chociaz troszeczke podje , wiem ze sie nie najada ale jesli cus tam leci marnie bo marnie to przystawiam, jak juz wogole sie wypnie na cyca to zostanie nam tylko butla:) Pozdrawiam:)