Blog: adusia91

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adusia91
adusia91

Mam dość ! Ja potrzebuje czułości, zaintereswania, okazywania uczuć... a tego nie ma :( 

Chciałam żeby mały miał tatę, ale chyba nie da rady.

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22

faceci to dziwne stworzenia i zgadzam się z tym co powiedziała sandrakamilka

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412
Nie ma co sie zmuszac tylko dla dziecka, Ty tez sie liczysz...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Wlasnie poczekaj, to jest krytyczny moment dla zwiazku dajcie sobie czas, trzeb sie oswoic z nowa sytuacja.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madzia0142

Przechodziłam to samo. Teraz jestem ponad 3 miesiące po porodzie i jest lepiej. Tak jak koleżanki wyżej radzą, wstrzymaj się z takimi decyzjami wink

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalenao1

kasia410  ma rację, zostałaś niedawno mamą. To nowa rola, sama musisz sie do niej przyzwyczaić. Porozmawiaj i powiedz jak to jest ważne dla Ciebie, by Cię przytulał, okazywał uczucia, sama okazuj uczucia :) Najważniejsze byś mu o tym mówiła, sam sie nie domysli za chiny ludowe, tacy już są mężczyźni. Jest to piękny czas kiedy poznajesz/poznajecie swoje maleństwo. Niewątpliwie twój facet tak samo ciężko to przechodzi jak Ty, tylko nie potrafi tego okazać. Najważniejsze byście wszystko razem robili, mój małżonek od samego początku pomagał przy małym, co wiecej ze wzgledu na cc to on na początku przebierał, brał na rączki synka, pomagał przy kąpaniu, my 3 miesiące po porodzie a mąż lubi chwile spędzone z synkiem, przebiera, wspólnie kąpiemy, bierze do odbicia. Ważne by poczuł, że mu ufasz w sprawie dziecka, by poczuł się "ważny", by nabrał pewności, że nie zrobi krzywdy dziecku. A dla matki nie ma nic piekniejszego jak szczęśliwe dziecko. Wszystko wróci do normy, potrzeba tylko trochę czasu .. :)