Blog: adusia91

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adusia91
adusia91

Pierwsze dwa tygodnie były straszne, nie mogłam się ruszyć po nacięciu, problem z laktacja, której w końcu nie udało się uratować i załamka... że nie mogę dać dziecku tego co najlepsze.

Teraz już jest dobrze, mały je ładnie mleczko modyfikowane, jest grzeczny, czasami pokazuje już na co go stać, ale nie z mamusią takie numery. 

Parę razy udało się już przyłapać na małym uśmieszku :) Jest przesłodki, kocham go nad życie. Mogłabym go cały czas tulić, całować, normalnie bym go zjadła :) 

Jedyne z czym mam problem to kupki, ale daje radę. Jak M. jest w domu i nie śpi to on przebiera, ale jak go nie ma to trzeba zacisnąc zęby i dać radę.

W Piątek jedziemy do Szkocji, wyrobić małemu paszport :) Bliżej mamy do Londynu, ale termin dopiero na koniec sierpnia, a chcemy jechac do Polski trochę szybciej bo w Lipcu, trochę się boje tak długiej podróży, ale mały uwielbia jeźdźić autkiem, więc mam nadzieję że będzie dobrze. 

 

Moje pierwsze zdjęcie :)

Tu mam dwa dni :) I wychodzę do domku.

A Tutaj zwiedzam Londyn :) Na zdjęciu z rodzicami i prababcią :)

Tutaj mam 3 dni :)

 

A Tutaj mam 2,5 tyg. Cześć ciotki

Z mamusią :)

Z tatusiem

 

Idę na spacer jupi :)

A Tutaj po kąpieli mamusia przebrała mnie za tygryska :)

 

Dydola nie oddam :)

Dzień dobry tato :) Pora wstawać :)

I mamusie też :)

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ilona213

slodkosci :) najgorsze juz za Wami, teraz tylko usmiechy, caluski, gaworzenie i duzo duzo milosci :) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria78

śliczny...