Ja sie wyleczyłam z powrotow do PL , mieszkam tu 9 rok i jest dobrze , wygodne zycie , nie trzeba sie martwic czy na wszystko starczy .... 

Długo juz mieszkasz w UK ?

Jesli masz gdzie mieszkac w Polsce ( mysle o jakims domu , mieszkaniu w PL ) to mozna jeszcze wracac , jesli czeka cie perspektywa mieszkania na pokoju z dzieckiem i mezem u rodzicow to niestety tak srednio ...

jestem juz tutaj ponad 3 lata, odkładamy cały czas na mieszkanie, wiec miałabym gdzie mieszkać. Masz racje tutaj jest wygodne zycie takie bez większych zmartwien, ale cały czas ciągnie mnie do rodziny

W 3 lata uzbieraliscie na mieszkanie to super ;) 

ps tylko nie budujcie domu zbyt duzego jak moi jedni znajomi , nie meili za co go potem utrzymac z polskich wypłat :/ 

Nas tez caly czas ciaglo do Pl az w koncu podjelismy decyzje ze wracamy, bilety kupione, transport wszystkich mebli, sprzetu zalatwiony wiec nie ma juz odwrotu. Mam nadzieje ze sie nam uda. Niby zycie tutaj lzejsze ale ja nie potrafie sie tutaj odnalezc, brak znajomych, rodziny itd

Wróciliśmy do Polski i żałuję , niby mam rodzine tzn. moja mamę do pomocy przy dzieciach ale za to nie mam męża który pracuje zazwyczaj po 12 godzin dziennie .

Gdyby nie to , że mamy dom po dziadkach to było by ciężko z płaceniem rat kredytu .

Zastanów się spokojnie nad powrotem do Polski , pomyśl co dokładnie będziecie robić w Polsce , czy mąż was samych utrzyma na początek itd. 

 

Powiem Ci tez jedno że po powrocie ciężko się zaklimatyzować w Polsce (szczególnie do wypłat po 1600-1800zł )  , dużo osób myśli że Bóg wie jakie się pieniądze przywiozło z zza granicy itp.

Mam kilku przyjaciół którzy znowu wyjechali za granicę do pracy po powrocie "na stałe" , ot takie zderzenie z rzeczywistością ....

Roslina jeszcze całej sumy nie mamy, jeszcze jakies 3 lata bysmy musieli tutaj byc. Cieżko jest podjąc decyzje, bo własnie boje się tej Polskiej rzeczywistości... jeszcze to ze teraz mieszkamy tak daleko od miasta mnie dobije, nie ma gdzie iść :( jednyny plus taki ze nie musimy tutaj płacić za mieszkanie, ale za to wszedzie daleko.

Chodzis z dzieckiem na playgroups do Sure Start Centre , poznałabys nowe mamy pewnie tez kilka Polek  ? Szkoda ze mieszkasz na jakims wygwizdajewie ... pewnie ci sie mocno nudzi i stad taka duza tesknota ... Nie masz tam zadnych autobusow do miasta ? Prawa jazdy nie masz ?, moze czas zrobic , to akurat radze w UK bo taniej wyjdzie ;)