Bo kiedyś będe czytać tego bloga, żeby sobie wszystko przypomieć. Dzisiaj chciałam tylko opisac Alka postępy w mówienu, tak więc;)

Jak robi krowa: buuuu

jak robi kotek: aaaaa( nasladuje skrzeczący dżwiek, który wydaje nasz kot zamiast miauczenia)

jak robi konik: hahaha

jak robi wąż: ssssssss

jak robi piesek: au au

jak robi kaczuszka: kła kła

Jak robi lew: łaaaaa

jak robi auto: brrrrr

Poza tym: mama, tata i baba, dziadzia, papa ( od dawna) dzieci, niania, am-am, nie ma, hopa ( czyli hop).

Bawi sie sam klockami i autami, rysuje kredkami i kreda po scianach;) przesypia noce, ostatnio nawet nie wstaje na mleko o 6.00 tylko spi do 9- 10.00 i je od razu sniadanie.

Na nocnik nie mamy czasu, nie ma kiedy sie zajac uczeniem go tego:(najwyzszy czas zaczac....

U mnie tyle, że nie mam czasu na 40- tke. Pozdrawiam wszystkich:)