Urodziny zrobiłam sobie w tym roku dzień wcześniej, bo wczoraj musieliśmy podpisać umowę z przedszkolem- więc wzięłam wolne z pracy. Przy okazji, wiedząc że dzisiaj zepsuje się pogoda postanowilismy urządzić wycieczke urodzinową. W sumie to spontanicznie pojechaliśmy po raz kolejny na zamek w Ogrodzieńcu,  a że jest blisko postanowilismy także odwiedzić zamek w Bobolicach. Tam prawdziwy szok- przepiękne miejsce! Zamek został przez właścicieli odbudowany i wygląda jak z bajki. Polecam każdemu, kto będzie w tych okolicach. Koło zamku jest bardzo fajny hotel z restauracja, gdzie zjedliśmy urodzinowy obiad. 

Zamek w Ogrodzieńcu- ruiny

odpoczywamy:)

Ruiny zamku w Mirowie, są 15 min. od zamku w Bobolicach i łączy je podziemny tunel

Zamek w Bobolicach

Restauracja

A dzisiaj jest mi smutno i mam doła, dzisiaj są moje prawdziwe urodziny i to uświadomilo mi że już nie ma przyjaciół, a  nawet znajomych. Nikt nie dzwoni, nikt nie składa życzeń :( A jednak- w związku z urodzinami napisalo kilka osób, z ktorymi straciłam kontakt, m.in. moja była najlepsza przyjaciołka, do której przestałam sie odzywać( to skomplikowane...) teraz nie wiem czy nawiązać kontakt...