Blog: agawita

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
agawita

5 lat i jakieś 8 kilo na plusie( chciaż po ostatnich świętach boje sie już wchodzic na wage i nie wiem ile ważę teraz) Kulminacja była jak niedawno w górach sie okazało że nie mieszczę się w spodnie snowboardowe( nie jeżdżę na desce ale spodnie noszę na śnieg i sanki) Ale z tym już koniec - zapisałam się na siłownię i do Parku Wodnego- dzisiaj byłam pierwszy raz i już wiem ze będę chodzić, bo było spoko:) Kiedyś jak w pracy miałam stres to nawet jak dostałam karnet nie chciało mi sie chodzić. A teraz w pracy się nudzę, wychodze wypoczęta i jak najbardziej mam ochote sie poruszać.

Do Parku Wodnego zaczne chodzić jak zrzucę jakieś dwa- trzy kilo z brzucha;P

Trzymajcie kciuki żebym wytwała- bo mam zamiar chodzic co najmniej do urlopu w czerwcu, w tym roku nie będzie wciągania brzucha na plaży ;P

Ps. odstawiłam tez cukier i już od dwóch tygodni nie jem( pozwalam sibie na kawę z jedną łyżeczką cukru po obiedzie) Już teraz widzę że przestalo to za mna chodzić i nie mam ciągle ochoty na coś słodkiego.

No i sorry ale fotki "przed " i "po" nie wstawie, tzn. nie wstawię zdjęcia "przed" ;)

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Kurza twarz, kobieto, 8kg to nie ma tragedii, z takimi postanowieniami to z 20kg zrzucisz! :) Tylko musisz wytrwać. Jak chcesz to raz w miesiącu będę Cię pytać na głównej o postępy :D
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Boszka dzięki, przy moim wzroście i zalożeniu że prawie wszystko odłklada sie na brzuchu to jednak nie wyglada fajnie. Nie ma tragedii, ale fajnej figury juz też nie ma  ;) A schudnąc nie moge za chiny, raz mi sie udalo 1,5 kg to był max. niestety lata już nie te...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Trzymam kciuki Aga i .. bedziemy chudnac razem. Ja mam teraz 91 kg - ważyłam 155 czyli MINUS 64kg. DAMY RADE ! yesheart

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
Boże niech ktoś mnie zmotywuje, bo sama sobie mogę obiecywać ze ściskam tyłek i jazda a potem co ? Jak się motywujecie?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Mnie motywuje fakt że mam mlodszego faceta z 6- pakiem na brzuchu, więc nie moge przy nim wyglądać jak kupa nieszczęścia  ;P A to juz chyba dla mnie ostatni dzwonek, będzie tylko gorzej.

Poza tym zapłaciłam, więc nie mogę zmarnować tej kasy...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Gratulukę samozaparcia i trzymam kciuki:) ja już kupiłam skakankę i też miszę się za siebie wziąć. U mnie niestety też wszystko w brzuch idzie. Ostatnio na badaniu wzroku pani stwierdziła że w ciąży jestem. Cóż za wstyd!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Agatko u mnie Też było 8 kg na plusie przez 5 lat. Ciągle nie moglam się wziąść za siebie. Aż wkoncu tupnelam noga mówię koniec. I zrzuciłam. Mega dobrze się czuje w tej wadze teraz. Choć znów ciągnie mnie okrutnie do słodkiego. Powodzenia dla ciebie!! Dasz radę! Najważniejsze żebyś się dobrze czuła we własnej skórze, nie kg są ważne a to żebyś siebie lubiła :) a widziałam kiedyś że piękna z ciebie kobieta :) Powodzenia! Pisz jak tam ci idą te fitness y ;*