witam  was 

nie wiem co sie ze mna dzieje od kilku dni nie mam na nic ochoty nic mi sie nie chce nic mnie mnie cieszy wrecz doprowadza do szewskiej pasji :( kazdy w domu mnie denerwuje i wkurza Ciągle siedze sama w pokoju bo Mąz wychodzi rano do pracy wraca po południu i oczywiście zajety jest swoimi sprawami (komputerem )i tak w kólko codziennie to samo mam juz tego dosc to wszystko zaczyna mnie przerastac i czuje ze nie daje rady A na dodatek dzis jeszcze pobolewa mnie brzuch ból nie jest straszny ale boje sie  nawet nie mam z kim jechac na pogotowie gdyby działo sie cos wiecej gdyby ból nasilał sie coraz mocniej  Niech ten dzien juz sie skończy ..............