Miała szczepienie po 12 mcu,teraz już 13 skończyła,gdzieś wyczytałam ze trzeba powiadomić ze może być uczulona na jajko,pielęgniarki 1 raz się spotkały z przypadkiem jak ja,powiedziałam ze ludzie polecali zostać chwile po tej szczepionce ze w razie potrzeby pogadać na miejscu,mal była ok dlatego dziś znowu spróbowałam z tym jajkiem,ona tylko trochę na łyżeczce zjadła,nie lubi ich nawet

Moja mała dopóki jadła produkty z jajkiem to reakcja była trochę mniejsza niż na zdjęciu. Jak dostała jajecznice pierwszy i jedyny raz, to dostała bąbli na całym ciele, wyglądała jak by w pokrzywy wpadła, więc jest ogromna różnica między odczynem po produkcie z jajkiem a samym jajkiem. Mogę ci powiedzieć na 100% że z tego co piszesz to jest to alergia na jajko. Testów jej nie rób, bo i tak przed 3 rokiem życia wychodzą niewiarygodne, tylko nie potrzebnie dziecko się kluje. Wiem co mówię, bo my mieliśmy skierowanie na badanie z krwi 3 razy między 7msc a 16msc życia, i nic nie wniosły te badania, strata kasy tylko.

Odstaw jajko całkowicie, nawet produkty z jajkiem, na przynajmniej pół roku. No a najlepiej udaj się z nią do alergologa albo dermatologa, i zapytaj dokładnie na jak długo zalecają odstawić. Mi jeden lekarz kazał odstawić na pół roku jak Zuza miała 7msc, ale to nic nie pomogło, tylko że moja mała ma na prawdę silna alergię na jajko, a u twojej córki wygląda na to że ta alergia jest dosyć słaba.

A po jajku gotowanym cos sie dzieje?

Mozliwe. Mój syn odkad tylko dawałam jajko nic nigdy mu nie było. Teraz skończył 3 lata i ciagle miał jakies wysypki, zaczełam odstawiac wszystko i po obserwacjach stwierdziłam że to musi byc po jajku(pod kazda postacią, nawet w produktach) odstawiłam i po ok tyg. jest spokój. Tylko my jestesmy w trakcie badań teraz, aha i odstawiłam jeszcze czekoladę(kakao) bo tez podejrzewam z tych silniejszych alergenów.