No wiec mala ma katar tzn woda z noska leci, oczka swedza niemiłosiernie , kaszel ma. Ja pewna ze to alergia udalam sie do lekarza by cos zapisał a on do mnie ze alergia wziewna ujawnia sie w 4 roku zycia. Brzoza kwitnie za oknem i nawet pożądane domu nie mozna wywietrzyc bo zaraz malej gorzej. Mialam papuge i mala dwa pierwsze miesiące życia miala katar wodny papuge oddalam wysprzatalam wszystko katar zniknal. Wczoraj padalo pylkow mniej i tez tylkp z 3 razy zakaszlala. Wiec czy to ja mam schizy ze to alergia czy lekarz. Mala ma predyspozycje ja astmatyk i alergik moja mama tez. Dziewczyny skoro nie alergia to co