Ciąze wspominam bardzo dobrze:) No nie licząc pierwszych trzech miesiecy gdzie co chwile latałam do łazienki;/ Od czwartego miesiąca zaczełam prace jako ekspedientka w sklepie spożywczym. Pracowałm do końca siódmego miesiąca. Robiłabym moze troszke dłuzej ale zaczełam miec zawroty głowy ikilka razy zasłabłam wiec mój mąż scignoł mnie do domu;/ Między czasie konczyłam szkole. Na szczescie mam juz ja za sobą:) 04.03. 13r obroniłam się i skonczyłam moją edukacje (jak narazie:):)Miałam tez cukrzyce ciążową wiec msiałam trzymac się dietki och jak mi brakowało słodyczy;P  Samantusia ( o tym, że będzie córcia dowiedziałam sie w 13 tyg - potwierdziło to 21 lekarzy bo załapałam sie na warsztaty z usg 4d wiec byłam pewna ze to nie moze byc pomyłka:)była bardzo grzecznym i leniwym maluszkiem wiec kopniaki nie były mocne (pierwsze poczułam 12 wrzesnia - cuuudowne uczucie:).  Malutka przyszła na swiat 07.02.2013 o godz. 8:10 po niedługim porodzie ( o tym może następnym razem) z wagą 3000g, 53 cm i 9 punktami. A jeśli chodzi o moją wagę to przytyłam 12,5 kg obecnie jeszcze 5 mniej niz z przed ciązy wiec jest dobrze:):) Naszczęscie zero rostępów:):) Tyle na dzis:):) A o to kilka fotek brzuszka:):)

17 tydzien

21 tydzien

32 tydzien- zjazd w szkole

39 tydzien