Blog: anetkaa

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetkaa
anetkaa

Tak więc na wstępie pochwalę się, że młody śpi u siebie w pokoiku na swym własnym 'dorosłym' łóżku. Pożegnał się z łóżeczkiem szczebelkowym i przestał spać ze mną (nami). Jestem bardzo zadowolona z tej zmiany :) Dość łatwo oswoił się z tą 'nowością' i bardzo chętnie łapie mnie za rękę i prowadzi do swojego pokoiku i kładzie w swoim łóżku :)

 

Po drugie, nadal karmię piersią, ale... Już 'tylko' w nocy. W dzień udało się odstawić i nawet nie prosi, no czasem się zdarzy ale mu nie daję. W tym przypadku zrozumiał, że NIE znaczy NIE. Gdyby nie ta konsekwencja to karmiłabym chyba do 3 lat :P Ale pomalutku odstawiamy też i nocne karmienia.

 

Młody rośnie jak na drożdżach, 14kg, wzrost 89,5 cm. Buciki r. 24. Masakra jak mu stopa rośnie!!! Nie nadążam z kupowaniem mu bucików... ;) Poza tym rozwija się dobrze, sam je, tylko mało mówi. Przynajmniej mi się tak wydaje, bo tylko mama, tata, baba, tak, nie, am. Ale porozumieć się można :)

 

Uwielbia oglądać książeczki i pokazywać paluchem wszystko co się da, a mamusia oczywiście mówi co jest co :P Łobuzuje strasznie, bunt dwulatka mu się już dawno włączył, bo jak coś nie idzie po jego myśli, albo czegoś zabronię to wrzask nie z tej ziemi... jakby ze skóry obdzierali.

 

A taki się wydaje na zdjęciu Aniołeczek :)

 

No nic, kocham nad życie tego łobuza, choć daje casem popalić... ojjj daje.

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetkaa

Ale co od razu? Mówisz o spaniu w swoim łóżku? W zasadzie tak, jak tylko postawiliśmy je w pokoiku to już pierwszą noc ładnie spał i tak już zostało :)