Chyba odszedl mi czop, dzis rano zobaczylam na papierze toaletowym galarete koloru bialo zoltego ?!Konsystencja podobne do bialka od jajka choc bardziej geste wielkosci okolo srednicy okolo 1,5cm, wiec tak sie zastanawiam coz to moglo byc i chyba to to, nie byl on podbrwiony krwia, ale znalazlam w sieci ze wcale nie musi byc.Mam nadzieje ze polaze jeszcze do konca przyszlego tygodnia chociaz, bo niemam jeszcze lozeczka. W przyszly piatek planowalismy kupic.Wozek przyjedzie dopiero 3.07 bo zamowilam z polski, no i mielismy zrobic malowanie, a ten czop chyba pokrzyzowal nam plany, chcoc wiem ze moze minac jeszcze 3 tygodnie zanim urodze, to moze tez byc dzis... i tak teraz troche jak na szpilkach, jeszcze nie mowilam D bo jest w pracy. Pewnie bedzie panikowal, ja jakos jestem dziwnie spokojna...

Napiszcie co myslicie dziewczyny :)