Blog: angela891

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angela891
angela891

2010-07-18 13:30

|

Komentarze: 9

odeslali


nas do domu z 3 cm rozwarciem, mam czekac na mocniejsze skurcze, ciagle mam je co 5 min, mam wrocic jak beda 3 skurcze w 10 min, boli coraz bardziej, ale juz nie dlugo :) Ide robic obiad bo zglodnialam po tym szpitalu

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mailko
jesteś niesamowita ... trzymam kciuki ... :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia1980
ZARTUJESZ JA JUZ BYM RODZILA NA PORODOWCE Z TAKIMI OBJAWAMI NAWET BY MNIE NIEWYPUSCILI ,NOALECOKRAJ TO OBYCZAJ ,SPOKODZISJ BEDZIE WAS 3 OSOBY POWODZENIA
wow..tez w szoku jestem..skurcze to objaw rodzenia..heh..masakra co za ludzie ja bym sie klocila a nie..placimy im za to..nie wazne ze wody Ci nie odeszly ale masz skurcze..co za polityka..jak ja mialam skurcze co 15 min juz bylam w szpitalu..pozniej mi owszem wody odeszly ale nie wazne..kobieto powodzenia..ja bym sklamala nawet ze juiz mam i bylabym juz pod opieka normalnych ludzi a nie idiotow
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angela891
a ja ciagle siedze w domu ugotowalam obiad posprzatalam w domu raz ostani, skurcze ciagle co 5 min, moze troszke bardziej bolesne, maly wierci sie jak oszalaly, ale wole siedziec w domu niz czekac w szpitalu sluchajac tych wrzskow rodem z egzorcyzmow emily rose... da sie przezyc jak narazie.mam nadzieje tylko ze do rana bedzie po wszytskim bo nie spie od 4 rano...

Uff... u mnie, jak byly 3 cm to 20 min. pozniej Yasmina byla po drugiej stronie brzuszka...

 

A... wody to mi (1. i 3. porod...) nie odchodzily w ogole... Dopiero przy pelnym rozwarciu polozna przebijala mi pecherz... takze jest mozliwosc urodzic bez odejscia wod plodowych (tzw. dzieci w czepku urodzone... ;)))...

 

W sumie nie dziwie Ci sie jednak, ze wolisz byc w domu. Trzymam kciuki, zebys jak najszybciej trzymala malenstwo w ramionach... :))) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilly
Trzymam kciuki za szybki poród i maluszka w ramionach:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

Nie ma to jak słuzba zdrowia... Mnie nie odesłali do domu chociaaż miałam nadzieję że to zrobią. Oczywiście to że rodzę zrozumiałam dopiero jak zaczęłam wychodzić z siebie podczas skurczów co minutę :D

szybkiego i mało bolesnego porodu życzę :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
efcia
No to powodzenia :) Czekam na wieści :) Trzymwj się.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiunia122
Powodzenia kochana , ;) Mysle , ze juz masz maluszka przy sobie ;) Czekam na recenzje z porodu ;) Buziaczki