Blog: angelcake23

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angelcake23
angelcake23

Budzę się w nocy i myślę o tym porodzie. Aż mi twarz wykrzywia na samą myśl. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, Zawsze myślałam że jestem silną osobą, że mam silny organizm, ale jak zaszłam w ciążę poczynając od wszystkich możliwych dolegliwości, przekonałam się na własnej skórze jak bardzo się myliłam. Nie chcę już więcej słuchać na temat jak to niektóre babeczki się męczą podczas porodu, jak to strasznie boli. Tak bardzo weszło mi to wszystko w łeb że teraz nie potrafię sobie z tym poradzić.

I na dodatek zaczął mi się  III trymestr. Cieszę się że dziecko jest zdrowe, ale przeraża mnie ten z dnia na dzień uciekający czas... Coraz bliżej.

Na początku zgodziłam się na to żeby mój mąż nie był obecny przy porodzie, ale teraz wiem, że jak już wszystko się zacznie, to będę błagała go aby nie zostawiał mnie samej.

Boooże  co ja mam zrobić, cesarki boję się jeszcze bardziej niż naturalnego. Bo mnie pokroją i będę jeszcze bardziej obolała.

To że ludzie mówią mi nie przejmuj się, nie ty pierwsza i nie sotatnia, że nie będzie tak źle już w ogóle na mnie nie działa :(

Tak bardzo się boję....

Komentarze

hej... wiesz, ja mam tak, że średnio raz na dwa-trzy tygodnie mnie ogarnia taka panika, więc kiedy mnie dopada, to wiem też, że minie. popłaczę sobie w rękaw mojemu meżczyźnie, on mnie pocieszy albo rozbawi, potem sobie pomyślę "a'la Scarlett" że pomyślę o tym jutro, czyli jak już nadejdzie czas -  i przechodzi.

od innych matek też wiem, że jak się jest już wysoko w ciąży, to ma się dość swoich gabarytów i nie można się już doczekać rozwiązania. nie bez powodu natura to tak urządziła, że mamy 9 miesięcy, by się na to przygotować.  

poczytaj sobie niedawno założony temat z linkiem do porodu na wesoło. mi pomaga nabrać dystansu do tego :)

brzuszek do góry!!Uśmiech

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia328
Hej nie martw sie kazdy porod jest inny a kto wie.. moze nawet nie poczujesz jak bedziesz rodzi bo wiele jest takich kobiet ktore nie czuja skurczy a ostatni moment to tylko malutkie zaklucie Glowa do gory nim sie obejzysz a juz bedzie twoje malenstwo na raczkach Pozdrawiam i prosze mi sie tu na zapas nie martwic :) Dodam ze w pl rodzic nie bedziesz wiec juz jest lepiej hehe :)
angela, wg Twojego suwaczka, to dziś masz studniówkęTrzepię jęzorem
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysia

jak chcesz to sie zbierzemy tutaj z forum w grupe i przyjedziemy  na twoj porod i bedziemy cie na duchu podtrzymywac!!!

postaraj sie nie myslec o porodzie tylko o tym ze to takie wspaniale chwile pozniej przytulic kruszynke!! mysl o pozytywnych aspektach, mnie to pomaga :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martencja
Zgodze sie z elvie24 Uśmiechgdy ujrzałam córeczki cały  ból przszedł i wcale tak nie bolało i wież mi ja sie tez dużo nasłuchałam o porodach i wcale sie tym nie przejmowałam teraz czeka mnie trzecie i juz sie doczekać nie mogę he he podejdz do tego optymistycznie a nic nie bedzie boleć :)) pozdrawiam
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiabala78
Nie masz sie co bac:) powiem ci ze jak juz urodzisz to zapomnisz o bolu jaki przeszlas,a jak bedziesz rodzila to msisz myslec o swoim malenstwie a nie o bolu,musisz mu pomoc jak najszybciej wyjsc,a taka mysl i taka pomoc malenstwu bardo pomoze:)
Dla pocieszenia Ci powiem, ze drugi porod jest zazwyczaj najlatwiejszy. I u mnie wlasnie tak bylo. Rodzilam trzy razy i trzeci byl najgorszy, ale drugi najlepszy, najkrotszy i najlatwiejszy. I z tego, co wiem (tzn. z rozmow z innymi kobietami, ktore rodzily min. 2 razy) to wlasnie tak czesto wlasnie jest.
Bedzie dobrze. Zobaczysz.