Blog: angelcake23

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angelcake23
angelcake23

2009-11-04 11:28

|

Komentarze: 8

:(

Boję się coraz bardziej, zostały mi 2 miesiące, czytam te posty z relacji poporodowych wasze, przeraża mnie coraz bardziej ta cała wizja bólu, nie potrafię się już dłużej oszukiwać i starać się zapomnieć o tym co nieuniknione, nie myśleć...

Często budzę się w nocy i myślę o porodzie, o tym bólu który mnie czeka, i najgorsze jest to że mam świadomość tego że będzie on trwał kilkanaście godzin.

Na termin porodu czekam jak na sądny dzień. :((((

Chciałąbym przytulić moją kruszynkę ale tak bardzo się boję :( Płakać mi się chce, co najgorsze to jeszcze jest to że będę tutaj rodziła, w Irlandii, niby lepsza opieka ale nie mam konfortu językowego, na pewno jak zwykle nie będę roumiała 100% tego co mówi do mnie położna, nie chodzę do szkoły rodzenia, nie ćwiczę w ogóle oddechów bo nie wiem jak, Dublin jest ogromny i wyjazd do szkoły rodzenia wiąże się z długą podróżą, długą i niewygodną.

Dziewszyny, tak bardzo się boję, że przez ten strach pewnie jeszcze zablokuję swój orbganizm i wszystko będzie trawło dłużej... :(

Wy też tak macie? Boże co ja mam zrobić? :(

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1977niestety
Mi tez zostały 2 miesiące...ale powiem Ci że wcale na razie nie myślę o porodzie i bólu... To moja pierwsza ciąża i dlatego nie wiem czego mam się spodziewać - czasem lepiej  nie wiedzieć. Też nie chodzę do szkoły rodzenia, nie mam pojęcia jak w ogóle odbywa się poród, wszystko będzie dla mnie niespodzianką, i niech tak zostanie. Co ma być to będzie ;-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lela42
mi rownież zostały 2 miesiace i pare dni  boje sie wiem co mnie czeka ale każdy poród jest inny tak jak każda ciąza tez nie chodze do szkoły rodzenia i nigdy nie chodziłam bardziej boje sie po porodzie jak położna wyciąga szwy masakra 7 lat temu były rozpuszczalne a teraz nie .Nio i nie moge sie juz kruszynki doczekac kiedy ja lub jego pocałuje i uścisneśmiech
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia328
Nie martw sie na zapas Kazdy porod jest inny i naprawde nie warto nastawiac sie na najgorsze Juz masz dodatkowy plus bo nie rodzisz w pl a tu naprawde opieka jest na 6 z + i nie martw sie ze czegos nie bardziesz rozumiala bo beda ci pokazywac przy porodziej jak masz oddychac i beda prosic abys nie krzyczala bo tylko bedziesz tracic sily a tak to ten krzyk abys pchala do dolu ale wczesniej poprosza cie abys lekcewazyla skurcze i nie reagowala na nie dopoki nie bedziesz miala rozwarcia pelnego a beda ci go czesto sprawdzac i jak beda widzieli ze rozwarcie robi sie pomalu a ty masz silne skurcze same zaproponuja ci znieczulenie Naprawde nie masz czym sie martwic Jesli bedziesz sama przy porodzie bedzie przy tobie pielegniarka ktora bedzie trzymac cie za reke i pomagac w zmianach pozyci lub zaprowadzi cie do toatety Oprocz tego bedzie pielegniarka ktora wszystko bedzie notowac i pytac sie o to jak sie czujesz Jesli bedzie przy tobie ktos bedzie on non stop jesli chce i jesli bedzie naprawde zle lub bedziesz miala znieczulenie pielegniarka takze bedzie przy tobie jezli chce Opieka super i nie mysli sie o bolu :) Nie przejmuj sie i nie martw na zapac bedzie naprawde super zobaczysz nim sie obrucisz dzidzia bedzie z wami :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
A ja tak nie mialam :).Nie mozesz wmawiac sobie, ze bedzie to trwalo bog wie ile, bo tak naprawde zadna z nas nie wie jak to bedzie wygladac.Moja kolezanka rodzila w lipcu i urodzila szybko i bez bolu :).Podobnie bylo z dwoma innymi :).Uwazam, ze najwazniejsze jest pozytywne myslenie.Nie wiem moze trzeba dojrzec do tego myslenia (chodzi o tygodnie do porodu) :) i moze i Ty tak bedziesz miala, ze im blizej tym mniej strachu porodowego :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magda79

Mi pozostało 32 dni i też się boję ale miejmy nadzieję że wszystko pójdzie szybko,sprawnie i bez komplikacji.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goyam

dasz radę kochana! grunt to pozytywne nastwienie zresztą innego "wyjścia" nie ma :))) a wpatrzone po porodzie malutkie oczka twojego maleństwa zrekompensują wszelki ból. trzymam kciuki.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ssylwusiia
jak przeczytalam twoj wpis to przypomnialam sobie siebie parenascie tyg. temu ;) Doslownie tak samo sie strasznie balam ;) Niemoge sie nic wypowiedziec na temat porodu bo wlasny przespalam ;p Ale chcialabym cie jakos wesprzec bo doskonale cie rozumiem :) trzymam za cb kciuki i obys miala szybkie i najmniej bolesne jak sie tylko da rozwiazanie zreszta zycze to kazdej :)  dla dzidzi warto i wszystko sie zniesie dasz rade i postaraj sie myslec jak najmniej o tym wiem ze to trudne ale mysl pozytywnie a nie o najgorszym bedzie dobrze zobaczysz :) nie ma co sie zameczac i zamartwiac :) pozdrawiam :) a i dziekuje za komentarz to mile ja tez bardzoo sie ciesze ze z moim kacperkiem wszystko ok bo przeciez moglo byc zle ;( tfu tfu . no nic wyslalam ci zapro. do znajomych :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tygrysek
Na pocieszenie napisze Ci swoja opinie, która wypowiedziałam zaraz po porodzie, "że jak rodzic to tylko w Irlandii" Opieka tu jest 100 razy lepsza niż w Polsce. Rewelacja!! Tak jak napisała goyam ból rekompensuje mała kruszynka. Po prostu warto