Blog: angelcake23
« Powrót do listy wpisówAle wczoraj miałam cięzki dzień, pod wieczór ogarnęło mie już takie zmęczenie ciażą i tymi wszystkimi ciązowymi dolegliwościami że nie wytrzymałam, puściły mi nerwy i chodziłam i wyłam byle powodu. Dziwne to wszystko jest, bo nie wiem czy można nazwać to hormonalnymi zmianami podczas okrecu ciąży czy po prostu zmęczeniem, i popuszczeniem nerwów, Bo tak naprawdę dziewczyny ile moża chodzić i sie męczyć, cały czas coś, to zgaga, to skurcze, to bóle, i tak w kółko, dzień w dzień, bez przerwy, przez tyle miesiący, każdy przeżyłby chwilę załamania, ale tylko my możemy sie najlepiej zrozumieć, bo na osobę płci męskiej lub na osobę któa w ciązy nie była nigdy nie ma co liczyć, takie osoby po prostu nie są w stanie sobie wyobrazić tego wszystkiiego, bo same tego nie przeżyły.
Czasami wydaje misię że nikt nie chce mnie nawet spróbować zrozumieć, a mój mąż tylko się krzywi jak cały czas mówię że mi ciężko i że mi źle. To tak jak by on ode mnie wymagał tego poświęcenia i siedzenia cicho, bo ile moża tego słuchać? A pytanie ile można się męczyć?
Nie wiem sama co o tym wszystkim już myśleć
Ważne że dzisiaj mam lepszy humor, niż wczoraj, i mam nadzieję że nerwy nie będą mi już puszczały tak jak stało się to wczoraj.
Mój mały bombuś kopie mnie dzisiaj od samego rana i wierzga tymi nóżkami, sprawia mi wiele radości, nie mogę się doczekać kiedy będzie już z nami, będę go tuliła i kochała, i będę go miała na okrągło, przez cały dzień :) Kruszyneczkę taką małą :)
Co więcej powiem wam, że chyba już się tak nie boję tego całego porodu, coraz bardziej pozytywnie jestem do niego nastawiona i chcę sie poświęcić dla niego, dla mojego synka. Zniostę dzielnie poród i zrobię wszystko aby przebiegł on szybko i jak najmniej stresująco dla mojego syneczka :)
Komentarze
2009-11-24 13:34
2009-11-24 14:02
no tak, te chlopy... ja sie czasami zastanawiam kto z nas dwoch jest w ciazy? :D Ale tak jak piszesz trudno jest sobie wyobrazic cos czego sie nie przezylo. Bozia wiedziala co robi dajac kobietom to trudne tworcze zadanie :-)
Nie martw sie, wazne ze dzis masz lepszy humor a jutro bedzie jeszcze lepiej :-). I pomysl jak bedzie jak juz bedziesz trzymala Kruszynke w ramionach :-). Wtedy te cierpienia i niedogodnosci fizyczne pojda w zapomnienie :-)
Pozdrowienia :-)
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży