Blog: angelcake23

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angelcake23
angelcake23

2010-06-01 14:03

|

Komentarze: 12

paszport

Śmieszna sprawa, ale gdy kobieta po raz drugi zachodzi w ciążę to wszystko całkowicie inaczej już wygląda, chodzi mi o podejście kobiety do ciąży.

Przypominam sobie jak nawet w jednej z mamusiowych gazet wyczytałam jaka jest różnica między I a II ciążą :) A no taka że już wszystko traktujesz z przymróżeniem oczka. Nie przejmujesz się banałami, jesteś spokojniejsza o objawy typu ból podbrzusza czy jakiś dziwny skurcz :) Luzik maxymalny :) Ale to dobrze.

Co do wylotu, to chyba jeszcze skończy isę tak że nie ruszę się z pieprzonej irlandii, bo właśnie wczoraj zauważyłam na stronie biura paszportowego że odrzucono moją aplikację o irlandzki paszport, i mają mi pocztownie wysłać wyjaśnienie dlaczego. Pewnie znów brak jakiegoś dokumentu.. A jak go odeślę to znów to wszystko potrwa kilka tygodni zanim się doczekam do zatwierdzenia wniosku. 

A więc zadzwoniłam do Ambasady polskiej w Dublinie i poprosiłam o wpisanie mnie w kolejkę wnioskodawców o paszport dla dziecka. No i tutaj Paranoja, mam bilety zabookowanie na 24 czerwca, a pani w  konsulacie zapisała mnie na złożenie wniosku na 29 czerwca, gdzie po tej dacie czeka się jeszcze 2 tygodnie na wydrukowanie paszportu i odbiór jego. 

Pewnie zapytacie to po co bookowałam bilety skoro jeszcze nie miałam dokumentu dla dziecka w ręku, odpowiedź brzmi: Bo teoretycznie wyrobienie Irlandzkiego paszportu dla dzieciaczka trwa 6, góra 10 tyg, wniosek złożyłam w lutym a bilety zabookowałam też jakoś w tym terminie. No ale oczywiście jak to zwsze bywa, bałwaniasty naród Irlandzki jak zwykle ma pieprzony bajzel w papierach i wszystko przeciągnęło się z 6-10 tyg, do 4 miesięcy a ja jeszcze dla dziecka paszportu nie mam, boże , jak ja żałuję że nie wyrobiłam od razu polskiego, co polacy to polacy, wszystko jest terminowo i dopięte na ostani guziczek.... Jak myślę o tym wszystkim to cholera mnie bierze....

Dzisiaj dzień dziecka, a ja lecę na szzepienie z moim bąblem, na 4 miesiące. Będzie pewnie płakał maluszek mój słodki, ale w nagrodę pójdziemy do smithsa i kupimy mu nową zabawkę :)

Pozdraiwam!

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25
paszport to zgoda obojga rodziców na wyjazd z kraju, inaczej Cie nie puszczą. ja wlasnie czekam i na 2 lipca mam dopiero termin w dublinie w amb. dopiero zloze wniosek. a znowu myk jest taki ze bedac w ciazy wyszlam zamąż i zmienilam nazwisko i mam niewazny paszport ale naszczescie da sie oba jednoczesnie wyrabiac. a co do irlandzkiego paszportu to jedno z rodzicow musi miec udokumentowane 5 lat pobytu w ie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angelcake23

Z tego co wiem, bo przysłali mi właśnie dokumenty z Passport office, to musisz udokumentować swój pobyt tutaj na okres 4 lat przed urodzeniem dziecka, czyli jak mój Marcuś się urodził w styczniu 2010 to muszę wysłać im peyslipy lub wyciągi z banku jeszcze ze stycznia 2006. :)