Blog: ania1520

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania1520
ania1520

Dzisiaj moja szwagierka pojechała po 3 w nocy na porodówke o 7.15 urodziła juz córeczke. Troche jej zazdroszcze ze ma to juz za sobą. A jeszcze niedawno smiałysmy sie ktora pierwsza urodzi ja mam termin na 5 kwietnia ona miała na 10 a urodziła wczesniej. Ale juz wiedzielismy ze w ten weekend napewno urodzi bo wczoraj była u gin i jej powiedziała ze ma juz 2 cm rozwarcia szyjka całkiem zgładzona a ona od czwatrku juz miała skurcze wiec pozostało tylko czekac noi nie długo czekała :) Ciekawa jestem kiedy ja urodze, boje sie tego jak nie wiem a raczej nie moge sobie wyobrazic Że ja bede rodzić. Mały sie pcha jak chodze to tak powoli bo strasznie mi uciska w dół, jak sobie usiade i chce wstac to robie to tak powoli bo mnie to boli. a z wtroku na srode nie mogłam spac w nocy, w sumie to od 2 do samego rana nie spałam tylko chodziłam do ubikacji albo zwijałam sie w kłebek bo bolał mnie brzuch na dole jakby mnie ktos tam sciskał w srodku, hyba to były skurcze ale takie jakies bardzo nie regularne a raczej wydawało mi sie ze mnie to boli cały czas moze czasem na chwile przestawało ale około 9 przestało i teraz to mnie tak czasem zaboli.

Mały sie juz ztrasznie rozpycha w brzuchu, strasznie kopie mnie po prawej stronie w zebra albo jezdzi sobie tak nogą po prawej stronie, a w pęcherz jak ugniata to mi sie czasem wydaje ze do ubikacji nie dojde. Najgorsze jest jak sie juz załatwiam i nagle mi ucisnie i nie moge sie wysikac normalnie tylko z 10 minut musze czekac az odpusci. Oj z jednej strony to chciała bym juz miec za sobą ten poród a z drugiej to sobie nie wyobrazam co bedzie później. Ale mówie sobie ze bedzie dobrze a poród i tak mnie nie ominie:P

Sorki za błedy ale cos mi klawiatura szwankuje :P

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emonika26
Nie przejmuj sie nie dlugo i ty doczekasz sie malenstwa.A porod niestety boli,ale nie boj sie go,jest to bol do przezycia,a jak juz dzidzius wyjdzie z ciebie to wszystko przejdzie jak reka odjal.Sama powiesz ze dla tak malego czlowieczka warto pomeczyc sie troche.Bedzie wszystko dobrze.Pozdrawiam.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nadine
mi za pierwszym razem rodziłam mówili jak weszło to i wyjdzie ale fakt jak dzidzia juz sie przeciśnie to ulgę ma sie niesamowitą :) pozdrawiam i życze bezbolesnego rozwiązania :) pozdrawiam
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewolkus26
podobne terminy mamy :) powodzenia