Blog: aniam

« Powrót do listy wpisów
Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniam
aniam

Niby w piątek (30.09) było wszystko ok a tu wczoraj 05.10 ból brzucha,twardy jak kamień i szpital :( usg niby ok tylko dzieciątko troche proporcjonalnie za malutkie ,jak narazie tabletki : no-spa,Duphaston i coś jeszcze ale nie wiem co :(,wiem musze być dobrej myśli i czekac na kolejne badanie.

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cocojambo19

Jestem w tej samej sytuacji..

5 tydzien - szpital, bo krwawienie...

18 tydzien - te same objawy, co opisujesz.... twardy brzuch i ból taki, ze nie moglam sie wyprostowac. Diagnoza - poronienie zagrażające i moja wielka histeria, jako reakcja na słowa Pani Dr.

Teraz jest dobrze. Też jestem na podtrzymaniu. Mam się oszczędzać. Niestety to nie jest takie latwe, bo mam psa, którym trzeba sie zajmowac tj. spacerki;p

Okazało się również, że  mam problemy z łożyskiem. Jeśli nie podniesie się wraz z rosnącym dzieckiem, to czeka mnie cesarka. Kolejny strach.

 

Zobaczymy.,.. Trzeba wierzyć w to, że medycyna stoi na wysokim poziomie. Ja nie wyobrażam sobie, że cos nie poszło tak, jak trzeba.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85

Napewno dziewczyny dacie radę :) Najważniejsze teraz to spróbować się nie denerwować. Ja przechodzilam to co Wy. Byłam chyba na wszystkich możliwych lekach łącznie z fenoterolem. Były skurcze, twardnienia brzucha od polowy ciąży, przedwczesne rozwarcie.... ale wszytsko przeleżałam i dałam radę :) Niedługo mój Filip konczy roczek :D Głowy do góry i trzymajcie się :)