Pamietam ten wolny czas kiedy Michas byl w brzuszku ,sledzialam wasze blogi itp. a teraz ...zycie zmienilo sie 360 stopni,jak juz jestem na 40 tyg zaczne szperrac to Michas sie budzi:P .Mimo zabiegania ,zmeczenia jestem najszczesliwsza mamusia na swiecie:). Michalek ma juz 2,5 miesiaca i jest strasznie ciekawy swiata:)niestety nie karmie juz piersia bo mialam zbyt malo pokarmu i zaczelam dokarmiac a co  za tym poszlo ...niestety butla lepsza dla synka niz cycus:( ,ale wazne ze rosnie, wazy juz 6 kg :) A teraz z innej stony ... wrocilam na uczelni znaczy sie poszlam dalej na magisterke i przyznam ze nie jest latwo ,ciezko to wszystko rozplanowac z maluszkiem ale mam nadzieje ze sobie poradze ...Mam nadzieje ze bd miala wiecej czasu aby z wami poklikac dziewczeta:) pozdrawiam obecne i przyszle mamusie:*