Blog: asiaa90

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiaa90
asiaa90

Matko jedyna, co ze mnie za wrażliwiec się zrobił! Ja taki typ introwertyka, zero uczuć, a dziś się poryczałam jak peirwszy raz szczepili Małą. Biedactwo tak płakało po tych kłuciach, że sama się popłakałam i beczałam razem z nią...aż mi wstyd potem było na poczekalnię wychodzić...

Zdałam sobie sprawę jak dziecko zaczyna mnie zmieniać.

tuż sprzed wyjśćia na szczepienie. jeszcze nie wiedziała co ją czeka...

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22

Ja tez płakałam jak nie każda z nas no i napisała o tym któraś? taka rola matki,serce matczyne.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

My też miałyśmy przed wczoraj szczepienie i zareagowałam tak samo jak Ty. ;)

Ja mialam już dawno pierwsze szczepienie 4 mamy drugie. Mało co i też bym ryczała... ALe dzięki Bogu mam 6 w 1 i jeden zastrzyk jakoś z truem przeżyłam, a 3 to by mnie chyba na pogotowie wywieźli, z resztą  u mnie pani od szczepień wie, zę to panikara jestem ... A co będzie 4.. ? aż mnie ciary przechodzą ;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiaa90

Natalio, napisałam bo to MÓJ blog, więc to logiczne :) ja z reguły nigdy nie płaczę, a dziecko mnie cholernie rozczuliło i o to głównie mi chodziło w moim wpisie.

Whibo, ja też zaczynam się bać kolejnego szczepienia...dwa z razy byłam z Małą i jej nie zaszczepili bo miała katarek, dopiero za trzecim podejściem ją zaszczepili, ciekawe jak będzie teraz, pewnie bez łez znowu się nie obejdzie...