Teraz jak zaszłam w ciążę okazało się, że mam 6 cm torbiel i 3 polipy na szyjce, umierałam ze strachu że pęknie i stracę znów dzidziusia. Okazało się, że to doczesny wytworzony pod wpływem hormownów w ciąży. Sam się wchłonoł jakieś 3 tygodnie później a polipów już nie ma. Nie musi pęknąć i nie musi być operacja. Kurcze napewno masz wykluczoną ciążę? 

Przepraszam ale sama się nakręcam, że w końcu Ci się uda, czego z całego serca Ci życzę. Mój torbiel również był na prawym jajniku. 

Ja też dopiero w ciąży dowiedziałam się, że mam torbiele na oby dwóch jajnikach - jeden miał 5cm, drugi 3,5cm.. i ciąża akurat na takie choroby działa leczniczo i powoduje ich samoistne wchłonięcie się w organizm..

ja miałam 5 lat temu to paskudztwo  na obu jajnikach. najpierw dostałam leki, to tylko z prawego się wchłonął, a drugi niestety musiał być usuwany operacyjnie wraz z kawałkiem jajnika. straszyli mnie,że ędzie problem z zajściem w ciąze, ale u mnie na szczęście to się nie sprawdziło. obecnie jestem w planowanej ciązy.  więc nie martw się.

p.s. dodam, że po operacji miałam nawrót tego paskudztwa, ale tym razem same leki wystarczyły.

Przykro mi :(( 

Z całego serca życzę Ci,by wreszcie się udało  :*

I jak z tym torbielem?