Blog: aureolka

« Powrót do listy wpisów
Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aureolka
aureolka

2008-09-26 08:42

|

Komentarze: 1

My...:)


Obudził mnie potworny ból głowy z którym nic się nie dało zrobić... To już drugi raz... Okropność... Jutro Rafał (mój mąż) ma urodziny,więc trzeba się zwlec z łóżkai zrobić tort :D Takie  miałam plany więc będę się ich trzymać. Hmmm... wszędzie piszą,że w tym tygodniu ciąży powinno się leżeć i odpoczywać,ale mnie właśnie rozpiera energia (no, może tylko dziś jest wyjątek, bo boliUndecided) ale jak coś postanowiłam,to to zrobię... Idę się myć itd... Napiszę jak zrobię tort heheh mam nadzieję,że się uda,bo robię go po raz pierwszy  Laughing

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oli333
Mnie tez rozpierala energia do samego konca...a dzien przed porodem przestawialam meble,tyle mialam sily(a z drugiej strony to chcialam juz urodzic);moj maz wiedzial ze" to "bedzie w niedlugim czasie;robilam generalne porzadki;wrecz biegalam do sklepu...zbyt dlugo (od siodmego miesiaca juz nie pracowalam )odpoczywalam;i w koncu nadszedl Ten dzien;zycze pomyslnego rozwiazania;;;