ojjj znam to, pamiętam tez tak miała. Mi pomagały pomarańcze i suchy chleb

Skoro jest coraz gorzej to może skonsultuj to z lekarzem

byłam u lekarza wczoraj, wszystko jest w porządku z dzidzią i ja też wyniki mam w porządku. dlatego właśnie nie wiem jak mam sobie z nimi radzić ;/

Też tak miałam...ale nic nie pomagało.Męczylam się okropnie nawet w nocy budziło mnie i wymiotowalam...Do 15 tygodnia ciązy schudlam przez to wszystko 5 kg...ale za to teraz nadrobiłam ;)spędzilam z tego powodu nawet tydzień w szpitalu.Nic nie poradzisz musisz przeczekać.

Acha, to dobrze :) Ale niestety nie wiem jak Ci pomóc, bo mnie do 10 tc wszystko co najgorsze już przeszło... :/

Ojj, pamiętam, miałam tak do końcas 4mż :( właśnie z tego względu boję się kolejnej ciąż...:P
Ogólnie mi pomagało przegryzanie czegoś co chwilę, np. wafli ryżowych, ciasteczek, chleba. Wiem też, że niektórym pomaga ssanie lizaka.
I są w aptece środki przeciw temu, np. torecan czy jakoś tak... ale wszystko na receptę.

Oj znam too , męczylam się do 16 tygodnia jak nie dluzej ;/ . Zawsze jak mi sie robilo niedobrze na miescie czy poza domem bralam gumę orbit zieloną i bylo lepiej, nie wiem dlaczego ,ale dzialalo :P

Wiem jak to jest i współczuję. Ja wymiotowałam w pierwszej ciąży cały dzień do prawie 20 tygodnia. Pomagały jedynie czopki torecan, ale na krótko. Bądź dobrej myśli, że jeszcze tylko trochę i to się skończy :)

Oj ja też tak miałam ale w 2 drugiej ciąży .Męczyły mnie mdłości cały dzień ,czasem wymiotowałam...utrzymywało mi sie to do 3.5 miesiaca ciązy , a jadłam banany i piłam herbatke z imbiru i pomagało.Może spróbuj i coś Tobie pomoże

Ja przez te poczatki traume przeszłam ,myslałam ze umieram:D nie wiedziałąm która godzina i jaki dzien...lezałam w łózku i wychodziłam z niego jak musiałam zwymiotowac:P Na szczescie już przeszło i można jakoś funkcjonowac i tez próbowałam tego wszystkiego co dziewczyny opisywały i jedynie mały łyczek pepsi lub coli pomagał na chwile a tak to musiałam przejsc,było cieżko ale dałam rade:) powodzenia