Blog: basic8

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
basic8
basic8

2010-05-09 20:47

|

Komentarze: 5

9.05.2010

Wczoraj jak co sobotę rozmawiałam z moim chłopakiem przez Skype. Rozmawialiśmy o tym, że musimy powiedzieć naszym rodzicom o moim błogosławionym stanie. Ja z tym nie chce się śpieszyć. Wiem, że moja będzie nie zadowolona a rodzice Dawida pewnie by się cieszyli, że najstarszy syn będzie ojcem, ale że najmłodszemu synowi się dopiero urodziło to przypuszczam, że będą nie pocieszeni (ale i tal lepiej to przyjmą niż moja mama).  W rozmowie doszło do tego, że ja powinnam powiedzieć mojej a Dawid po skończonej rozmowie powie od razu swoim rodzicom, sprzeciwiłam się ale wiedząc, że Dawid ma dobre stosunki z mama to pewnie jej powie(ku mojemu zdziwieniu nie powiedział). 

Ogólnie nie o tym chciałam pisać w sobotę Dawid uświadomił mnie, że w czwartek po pracy zjeżdża do Polski na weekend. Bardzo się cieszyłam z jego przyjazdu. Mam go zarejestrować do dentysty na piątek. Dziś powiedział, że jadąc z Danii do polski przyjedzie po mnie pojedziemy do niego i powiemy razem jego rodzicom o tym, że jestem w ciąży a później przyjedziemy do mnie i powiemy mojej mamie. Boję się tego ... nie wiem jak rodzice zareagują, co powiedzą itd. ... mam nadzieję, że ten tydzień będzie długi a czas będzie płynął bardzo powoli. Następny wpis jeśli przeżyje to napiszę o tym jak minął weekend i  jak przebiegały nasze trudne rozmowy...

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anielka31
Nie martw się, napewno będzie dobrze!!!! Pozdrawiam.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mailko

Na początku będą zdenerwowani ale później będą najszczęśliwszymi dziadkami pod słońcem. Moja siostra też przez to przechodziła :)

Trzymam kciuki i dużo zdrówka 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dawidek
Wydaje mi sie że  nie powinnas sie bac rozmowy :)Tak jak napisała  mailko  na poczatku beda zdenerwowani a nie bedziesz mogła sie od nich  uwolnic:)I nie denerwuj sie bo to tylko szkodzi dzidzi.Trzymam piąstki.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ila198723
Ja mieszkałam z ojcem dziecka, wszyscy wiedzieli ze sie kochamy itd i ja majac 23 lata bałam sie powiedziec heh wariatka ze mnie w zyciu bym sie nie spodziewała takiej reakcji po moich kochanych rodzicach ale prawie na rekach nas nosili:) Powodzenia:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
basic8
ja mam 20 lat i mieszkam z mama i bratem. Każdy z nas ma swój pokój.Niestety jak przyjeżdża mój narzeczony to ja ląduje w pokoju mojej mamy. Powiedziała, że dopóki nie będziemy po ślubie ona nie wyraża zgody byśmy spali razem pod jej dachem. Doskonale wie, że sypiamy ze sobą ponieważ często jeździmy na wycieczki, ja nocuje u niego u mnie w domu niepilnowani w ciągu dnia też nam się zdarza.Dlatego boje jej się to jej powiedzieć, szybciej powiem rodzicom mojego chłopaka niż własnej mamie :(