Witam was ponownie!!! Moje zapytanie wczesniejsze znajdziecie wsrod wczorajszych pytan. Ale teraz to kompletnie jestem rozbita. W nocy mialam nieprzyjemny incydent bo zaczal strasznie mnie bolec brzuch. Doslownie przeogrom skurczy podbrzusza a nastepnie pocieklo mi po nogach bezbarwna bezwonna wodnista wydzielina. Wzielam nospe i przeszlo. Brzuchznowu zaczal mnie bolec wiec poszlam do lekarza a ten zrobil usg. A na usg (starego typu/standardowe) widac w jamie macicy kuleczke- prawdopodobnie zaplodnione jajo. Lekarz powiedzial ze jeszcze bardzo wczesna i jeszcze niewiadomo co dalej. Wszystko cacy tylko ttesty sikane ujemne, beta ujemna. Czyto naprawde mozliwe by golym okiem widac to bylo na usg a testy byly ujemne??? Jak dojade do domu, postaram sie wrzucic zdjecie z usg.