Blog: biedroneczka83

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
biedroneczka83
biedroneczka83

2012-03-06 08:35

|

Komentarze: 18

Poroniłam..


Wróciłam dopiero wczoraj ze szpitala. Dzis jeszcze musze stawić sie po wypis. Leżałam tam od piatku. Nie mogli zrobić już nic, bo widocznie było za późno..
Przy okazji dowiedziałam sie, że to jeszcze nie koniec.. Ja mam Rh ujemny (skąd to nie wiem) a mój przyszły mąż Rh dodatni. No nic, zbieram sie jakoś. Chyba narazie starania mi przeszły, bo nie chce aby moja malutka kruszynka musiała przejść przez to jeszcze raz..

Komentarze

Przykro mi:/

a co do krwi to nie masz czym sie przejmować.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miko9009

Jeszcze przyjdą lepsze dni, kiedy będziecie całą rodzinką siedzieć razem i się uśmiechać. Trzymaj się

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

trzymaj się...
wiesz, ja miałam podobną sytuację. kilka lat temu poroniłam ciążę (bardzo wczesna, 6 tc), też mam rh- a partner rh+. ale z racji, ze to tak wczesna ciąża, przeciwciała nie zdążyły się jeszcze utworzyć, więc w kolejnej ciąży nie miałam problemów z konfliktem serologicznym. ważne tylko, zeby na początku ciąży to zgłosić lekarzowi, a po porodzie dostałam zastrzyk z immunoglobuliną anty-D. prawdopodobnie przy 2 ciaży będę musiała dostać taki zastrzyk na początku ciąży.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
biedroneczka83

Ja te z dostałam taki zastrzyl, no zbieram sie.. odczekam troche po tym poronieniu a potem może zabierzemy sie znowu.. tylko juz bez robienia sobie takiej nadziei

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paola80

przykro mi wiem co czujesz ale nie poddawaj sie juz nie dlugo brdziesz cieszyc sie ciaza a potem maluszkiem zycze ci tego z calego sercasmileyheart

Wiem co czujesz.  Też to przeszłam, ale nie poddawaj się. Teraz mam zdrową ciąże i nic się nie dzieję. Widocznie tak musiało być. U nas też jest tak, że ja mam Rh - (po tatusiu) a mój mąż Rh+.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

moze to marne pocieszenie, ale naprawdę często są takie bardzo wczesne poronienia, wiele kobiet nawet nie wie, ze były w ciąży... ja zrobiłam też bardzo wcześnie test, gdyby nie to, to też nie wiedziałąbym, ze jestem w ciaży. po prostu dostałam 2 tygodnie później krwawienie i myślałabym, że to okres.... nawet nie zdążyłam się oswoić z myślą, że jestem w ciaży...

drugą ciążę donosiłam bez problemu. lekarz na wszelki wypadek wypisał mi L4 od 12 tygodnia, ale bez zaleceń leżenia. tak trochę dla spokoju sumienia...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
biedroneczka83

A czy  mogłabym odczekać do normalnego okresu i potem zaczac starania? na 20 marca mam wizytę, bo wtedy miałam iść na kolejne USG ;( wiec sie dowiiem wiecej od lekarza czy jest wszystko ok

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

myślę, ze tak, ale to ci potwierdzi lekarz. to chyba zależy od tego, czy np. miałaś łyżeczkowanie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
biedroneczka83

Nie, nie miałam. robili mi tylko bete, która wolno spadała. jak wychodziłam miałam stężenie 14 czegoś..