Blog: bloggingskylark

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bloggingskylark
bloggingskylark

2009-07-10 20:55

|

Komentarze: 1

Jedzenie.

Hurra!!! Chyba już mogę wszystko jeść... Piszę chyba, bo nie sprawdziłam tego tak dokładnie, ale od dwóch dni nie mam już mdłości, tylko jedzenie jakoś inaczej smakuje. Przyzwyczaiłam się do warzywek i owoców i tylko one smakują normalnie :)

No ale w końcu nie muszę się bać, kiedy sięgam po wędlinę czy ser. No i niebywałą ulgą jest fakt, że nie muszę przygotowywać dwóch obiadów. Mój mąż, jako istota mięsożerna, domagał się bowiem porządnych obiadków, a ja, jako istota niegdyś mięsożerna, doskonale to rozumiałam i przygotowywałam mu je. Jednak nie sprawiało mi to żadnej pzryjemności, bo potem było dwa razy więcej zmywania, czego nienawidzę!!!

Teraz w końcu mogę robić jeden obiad i po jednym zmywać :) Jest tylko jeden malutki problem... spodobały mi się te bezmięsne obiady, sprawiały mi o wiele więcej przyjemności, niż mogłam się o to podejrzewać. O ja biedna, chyba jednak nadal będę zmuszona do podwójnego zmywania :( 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarnula79

No to super że już możesz jeść norlanie:-)

wiesz ja od początku ciąży nie mam kłopotów z jedzeniem, jem normlanie. Ale moja siostra jak była w ciąży oj namęczyła się, nie mogła wogóle patrzeć na jedzenie odrazu ją mdliło.