Blog: bloggingskylark

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bloggingskylark
bloggingskylark

Już w ogóle nie wiem, co robić... Na dodatek ciąża pogłębia moje uczucia, które teraz jawią się czarnym morzem bedennej beznadziei. A o co chodzi? Oczywiście o pieniądze, bo o cóż by innego.

W pracy płacowa poplątała wszystko i uciekła, znaczy zwolniła się z pracy, więc za nic nie można jej ścignąć. Jednak zanim uciekła to pomieszała moje wypłaty tak zupełnie, że w tej chwili nikt nie jest w stanie mi niczego wytłumaczyć, a pieniędzy jak od lipca nie było tak nie ma. Zanosi się jescze na to, że za sierpień nic nie dostanę, bo coś mi więcej powypłacała w lipcu i mam w pracy długi [sic!]. Zupełnie nie wiem, jak to rozwiązać, bo tłumaczeń pani z księgowości nie rozumiem, nawet jeśli próbuje mi wytlumaczyć jasno (są takie osoby, które po prostu nie potrafią niczego wytłumaczyć, nie maja takiego daru). Przestałam rozumieć cokolwiek i tkwię w tej rozpaczy.

Jedyny sposób jaki widzę w tej sytuacji to iść na studia ekonomiczne i nauczyć się wszystko sobie samej wyliczać, bo inaczej to pójdę z torbami całkowicie. Nie wiem, jak dbać o swoje, bo nie umiem wyliczyć sobie pensji, nie mam pojęcia, jak to wszystko działa. Zwalałam wszystko na szkołę, ufając jej bezgranicznie, jak widać niekoniecznie słusznie. 

Na dodatek już się cieszyłam, że nie mam długów, że wszystko pospłacane na czas, lipiec jako pierwszy miesiąc był "na czysto". Teraz dzwonią do mnie banki, bo nie mając pensji, nie zapłaciłam dla odmiany niczego. A jeśli nie dostanę pieniędzy za sierpień to znowu będę miała tyły... Oj, szkoda słów.

Kurczę, niech to wszystko się już skończy... 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiabala78
Jezeli masz dokumenty na ktorych pisze ile powinnas dostawac,to mozesz sie udac do prawnika z urzedu pracy,on jest za darmo.Wytlumaczysz mu cala swoja sytuacje i on ci powie co powinnas zrobic i jakie sa twoje prawa.Jezeli masz L4 od ginekologa to powinnas dostac pelonoplatne,a jezeli od internisty to odejmuja ci.Wiec wszystko jest pogmatwane.Najlepiej popytaj u prawnika.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bloggingskylark
Niestety wszystko jest bardziej skomplikowane, bo nasza pani płacowa zostawiła taki bałagan, że nikt nic nie wie i nie ma nic, żadnych papierów, NIC. Dlatego właśnie wszystko się tak pogmatwało i zanim się rozwiąże to podejrzewam, że trochę jeszcze wody upłynie...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mewka26
ale jezeli jestes na zwolnieniu to pieniadze placi ci zus nie pracodawca!!!! chyba o to Kasi chodzilo :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiabala78
tak dokladnie,o to mi chodzilo:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bloggingskylark

W większych zakładach pracy to zakład płaci i rozlicza się z zusem sam i tak właśnie u nas jest, wszystko zostaje "w rodzinie".

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mewka26
hmmm dziwne i to bardzo ;/ praca w szkole to ciepla panstwowa posadka, pierwsze slysze to co Ty tu piszesz!!!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bloggingskylark
Każdy zakład, czy państwowy czy prywatny, jak ma kiepskich pracowników to nie będzie "ciepły". Nam się trafiła pani niekompetentna i słaba, dlatego są takie problemy, a właściwie tylko ja mam takie problemy. No ale cóż, zdarza się...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alicjawk

Witaj!

Może mogłabym Ci jakoś pomóc, bo sama zajmuję się płacami. Co prawda w prywatnej firmie, ale chyba mechanizmy naliczania wynagrodzenia i wszelkich potrąceń działają wszędzie jednakowo. Więc jesli tylko chciałabyś przedstawić bardziej szczegółowo swój problem, to myślę, że na pewno udało by się znaleźć jakies rozwiązanie, tym bardziej, że pracodawca nie może nie wypłacić Ci naleznego wynagrodzenia za sierpień, nawet jeśli w poprzednim miesiącu dostałaś za dużo. Poza tym to PRACODAWCA ponosi odpowiedzialność za błędy tej pani, nawet jeśli ona już tam nie pracuje, to nie zwalnia go z obowiązku wyjaśnienia całej sytuacji.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adae
Jedno jest pewne, niekompetentna kadrowa nie może być powodem do pozbawienia Cię pensji. Termin wypłaty wynagrodzenia jest ściśle określony w umowie z pracodawcą i wszelkie zaniedbania ze stony pracodawcy w tej sprawie nadają się do zgłoszenia odpowiednim organom typu Państwowa Inspekcja Pracy czy ZUS. Nie daj się zbyć jakimiś tłumaczeniami. Wypłata musi być i tyle.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bloggingskylark
Dziękuję za wszystkie słowa otuchy, już mi lepiej. Dziękuję również za wszystkie pomocne dłonie wyciągnięte w moją stronę :) Poczekam do poniedziałku, kiedy to porozmawiam z nową płacową, a potem zobaczymy co dalej, może rzeczywiście skorzystam z pomocy, na razie nie będę Was, dziewczyny, fatygować. W każdym razie nie dam się już dołowi, będę walczyć :)