no kocham Was normalnie:D to ja szukam jak głupia takich rzeczy a do głowy mi nie przyszło, żeby tu poszukać:D ot stara i głupia:P

no właśnie o to chodzi:D a ja szukam i pajacyków i śpiochów a tam rzec by można za grosze:D ale zaszaleję po wypłacie:D bombowa strona, trzeba ją wrzucić na stronę główna:) i zaraz to uczynię jeśli pozwolisz:D

juz dwa razy robiłam tam spore zakupy i jestem zadowolona, fajne sa tez kaftaniki i spodenki bezuciskowe. a najwazniejsze jest to ze nic sie nie rozciaga jak już mówiłam :) no to mogę życzyć tylko przyjemnych zakupów

Zakładam normalnie. od drugiego tygodnia jakos

też ubieram od urodzenia. trochę się stresowałam za pierwszym razem, ale wszystko było ok. nie bój się, jak będziesz się starać być delikatna, na pewno się uda i dojdziesz do wprawy. i tak jak koleżanka wyżej napisała, zawsze można zaopatrzyć się w te kopertowe.

Body to bielizna dla maluszka i tak jak ja nie wyobrażam sobie biegać cały dzień bez majtów, tak nie wyobrażam dobie małemu nie zakładać bodów..poza tym właśnie po to są, żeby trzymać pieluszkę :)

U nas to samo, "body na d**ę i heja po chałupie" :D

Mnie właśnie o wiele wygodniej zakładać i zdejmować bodziaki, niż rozpinać pajacyki. ;)

Ja na początku zakładałam tylko kaftaniki, ale po miesiącu zaczęłam od body rozpinanych, jak tu napisano kopertowych a później zakładanych przez głowę. Najpierw przekładałam przez głowę, później odwracałam na boczek i wkładałam rękawek zwinięty - uważając na paluszki. Drugi to samo. Później ściągnąć w dół na pleckach i ułożyć dziecko na pleckach. Zapiąć i tyle. Jak ubieram córcię to do niej mówię - i tak było od początku: np. "zegnij prawą rączkę", "zegnij lewą nóżkę" i dotykałam danej kończyny. Teraz Zuza ma skończone trzy miesiące i w ten sposób "pomaga" mi jak ją ubieram.

Od samego początku ubieram małej body i nie mam z tym jakoś problemu. Wystarczy uważać na główkę.