« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24
nala24

2014-12-02 18:51

|

Choroby i zdrowie

boję się szczepić dziecko doradzcie mi coś ?!?

naczytałam sie o skutkach ubocznych , i teraz się boje szczepień ! a jak wy sobie z tym radzicie

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407

My dziś po 3 dawce szczepienia żadnych skutków ubocznych nie było zależy od dziecka

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwiag

każda z nas ma obawy, też bardzo boję szczepień, mamy jedno zaległe i muszę w końcu umówic wizytę, ciągle z tym zwlekam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roxito

Ja nigdy nie miałam obaw. Dla mnie od zawsze było wiadome, że to właśnie dzięki szczepieniom w tym momencie możemy zapobiegać chorobom, lub znacznie łagodzić ich przebieg. Gdyby wszyscy nagle przestali szczepić dzieci to wielki powrót (chociażby ospy prawdziwej) byłby dość szybki.
Pomyśl, że dzięki szczepieniom chronisz swoje dziecko. Skutki uboczne są w każdym lekarstwie jakie podajesz dziecku, a przecież podać musisz. Wszędzie to znajdziesz, jeśli będziesz szukać. Ja nie ominęłam żadnej szczepionki, każdą jedną przechodził doskonale, bez żadnych skutków ubocznych, a szczepiłam refundowanymi. Raz zaszczepiłam płatną i to był błąd bo Staś czuł się później źle.
Drugie dziecko również zaszczepię i nawet dostanie jedną szczepionkę więcej, bo zdecydowałam się na rotawirusy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
godi21

10l.temu jak szczepilam corke, to trza bylo bo byl musi juz! Nikt nie pytal, ja sie balam zapytac.. Z mlodszym tez sie duzo naczytalam, ale zaszczepilismy 6w1. W marcu 3dawka, nic zlego sie nie dzialo i nie stanie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426

szczepiłam 5w1 plus pneumokoki, nic się nie działo oprócz senności jednodniowej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
juicyhil

Wypowiem się z perspektywy studentki farmacji. Po pierwsze każdy lek naraża nas na jakieś skutki uboczne, nawet powszechnie stosowane tabletki czy syropy przeciwzapalne. Ryzyko jednak jest tak małe że aż znikome, ale jest ponieważ ludzie niestety alergie mają na różne substancje o czym nawet nie wiedzą. To samo jest ze szczepionkami. Problem polega na tym że jeśli zdarzy się przypadek w którym dziecko bardzo źle zareaguje na szczepionkę jest to zaraz naglasnianie. Nawet jeśli to raz na milion od razu przeciwnicy szczepionek mają argumenty przeciwko. Za to druga strona medalu jest inna - nie szczepiac dziecka narażasz je na 1000 razy większe ryzyko. Skutki uboczne typu gorączka są normalne, szczepionka powoduje wytwarzanie przeciwciał, następuje w takim ukladzie reakcja ze strony układu immunologicznego a jak wiemy z doświadczenia gdy organizm się broni dostajemy gorączki, jesteśmy osłabieni etc. Jeśli dalej Cię nie przekonałam zobacz sobie statystyki umieralnosci dzieci dawniej i zmiany jakie zaszły po wprowadzeniu danych szczepień. Wiele chorób na które jeszcze sto lat temu umierała całkiem spora część dzieci, szczepionki wyeliminowaly w 100%. Dodam też ze szczepionki zyskały zła sławę również poprzez kontrowersje na temat jednego ze składników konserwujących dodawanych do niektórych szczepionek - tiomersal. Ten konserwant zawiera rtec, która nie jest korzystna dla zdrowia jednak tu trzeba dodać, że w ostatnim czasie ze szczepionek rtęć wyeliminowano albo całkowicie albo zminimalizowano jego dawkę do absolutnego minimum. Dlatego nie ma się czego obawiać. W internecie jest dużo śmieci i pseudonaukowych artykułów, ale dla dobra swojego dziecka powinnaś je włożyć między bajki.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamuska2

Pamietaj do szczepienia dziecko calkowicie zdrowe,lekarz bada,ale ty juz wczesniej wiesz,czy ma katar,kaszel.Dziecko w chwili szczepienia ma byc zdrowe,silne.! I dbac oby jak najdluzej po szczepueniu niz nie zalapalo,to tez sie dotyczy jesli bylo chore odczekac az wyzdrowieje dobrze i nabierze sil.
Trzymaj sie wiem co przechodzisz,ja z nozem na gardle szlam do szczepienia,ale to inna historia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misioirena

Mojej znajomej dziecko zmarło po szczepieniu ale nie z powodu jakiegoś NOP-a ale z błędu pani doktor która przebadala dziecko po łebkach i zezwolila na szczepienie,bo zdrowe.Potem się okazało, że dziecko miało zapalenie płuc gdy je zaszczepiono Lekarka dostała zakaz wykonywania zawodu dożywotnio.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misioirena

Mojej znajomej dziecko zmarło po szczepieniu ale nie z powodu jakiegoś NOP-a ale z błędu pani doktor która przebadala dziecko po łebkach i zezwolila na szczepienie,bo zdrowe.Potem się okazało, że dziecko miało zapalenie płuc gdy je zaszczepiono Lekarka dostała zakaz wykonywania zawodu dożywotnio.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24

goraczki to ja się boję najmniej czy gorszego samopoczucia ,obawiam się zapalenia serca mozgu zapaści autyzmu i wielu innych powikłań ja wiem że to sa przypadki jeden na milion a niech moje dziecko będzie tym milionowym ,