Oj tak, ostatnio zdarza się to coraz częściej... Tzn. to już nie są kopniaki tylko mały się naciąga ale to czasami dość mocno boli..

Mam tak samo od okolo 32tygodnia,teraz jestem w 37 i nic sie nie zmienilo,jak bolalo tak boli ale nie ma co narzekac...wazne,ze dzidzia rosnie zdrowo:)

zobaczysz jak będzie w 39 t.c :PP ja się wyprostować nie mogłam a jak się przeciągała to nie dośc że wyglądało jakbym miała w brzuchu aliena to jeszcze bolało jak diabli. już niedługo mały/a kopacz będzie po drugiej stronie brzuszka. powodzenia!

Mam to samo,jak malutka czasem mi da z kopa to masakra,nie wiem czy mój biedny pęcherz jest jeszcze w całości:)

U mnie było podobnie. Na pocieszenie dodam, że mój synek ruszał się do samego końca. Nawet tuż tuż przed wyjścem czułam jego kopniaki. No i po drugiej stronie też jest taki ruchliwy :D

Ja teraz najbardziej obrywam w żebra i okolice, bo malutka się obróciła główką w dół i się popisuje co potrafi :)

moja jest też już główka w dół i daje popalić w żebra naprawdę mocno...

tak tez tak mialam...czulam ukłucia...i napinanie sie corki...gorzej jak wchodziła mi pod rzebra...ale nie ma czym sie przejmowac...ja teraz teesknie za tym brzuszkiem i kopniakami,nawet bolacymi :):)

Oj miałam, czasem mi łzy stawały w oczach z bólu... Trzymaj się, to już niedługo ;)

no szczególnie jak dociska główką do samego dołu to czuję jakby miała zaraz wypaść :)