jezeli w tym czasie sie kochalas, to mysle ze jest szansa ze ciaza moze byc mlodsza :) glowa do gory i idz do innego jeszcze lekarza

Może być. Mogłaś zajść w ciążę bezpośrednio przed spodziewaną @, a ciążę liczy się od początku ostatniego okresu, co daje ok 4 tygodnie(w zależności jak długie masz cykle).

Moja znajoma ostatnio miała taką sytuację, że niby miał to być 7 tc, a serduszka nie było widać i lekarz już myślał najgorsze, a ona uparła się żeby zaczekać jeszcze tydzień i zobaczyła bijące serduszko :)
Trzymam kciuki.

Jeżeli to rzeczywiście był 10 tydzień to zarodek z bijącym serduszkiem byłby na pewno, natomiast być może jest tak jak piszesz - ze ciąża jest o 4 tyg młodsza - aczkolwiek w 6 tyg też już wszystko jest widoczne.
Może być też tak ze lekarz do którego chodzisz ma jakiś przestarzały sprzet i dlatego nic nie widzi w w rzeczywistości zarodek jest. Idź do innego lekarza, nie sugeruj się w takiej sytuacji opinią jednego

może tak być. Ja jak byłam na usg w 10tc to było normalnie widać dzidziusia

Bardzo dużo zależy od sprzętu. Ja miałam robione USG gorszym sprzętem i lekarz powiedział, że nie ma zarodka jest puste jajo płodowe nie mogłam w to uwierzyć i na drugi dzień poszłam do najlepszego lekarza pryw. w moim mieście i okazało się, że zarodek był ale niestety nie rozwijał się od ok. 5 tygodnia...a byłam w 11 tyg.

moja kuzynka miała USG w 10 t.c. na NFZ, ginekolog jej powiedział, że nic tam nie ma, że według niego nie jest w ciąży, załamana poszła do prywatnego i co .... pokazał jej "fasolkę" na monitorku, powiedział, że z dzidzią jest wszystko OK. Ci lekarze to tacy konowały że szok, sama to ostatnio przeszłam na własnej skórze

No wiem wlasnie jak to jest z tym nfz , na nfz czekalabym na usg do 24 lipca , a wlasnie prywatnie mialam robione . No nic trzeba czekac do piatku i wtedy sie okaze , grunt to pozytywne myslenie ! :)

u mnie nie było nic przez brzuch widać, miałam jedynie USG dopochwowe, bo była młodziutka ciąża, bądź dobrej myśli i idź do innego lekarza :)

Witam. Ja rowniez jestem tutaj poraz pierwszy. Moja sytuacja jest bardzo podobna do twojej. Ja mialam robione USG (pierwsze) w 7 tygodniu. Powiedziano mi, ze nie ma zarodka ale jest pecherzyk mowiacy, ze ciaza jest na etapie 5 tygodnia. Za trzy tygodnie a mianowicie wczoraj mialam robione drugie USG na ktorym bylo widac pecherzyk ale brak zarodka. Ciaza 6 tygodniowa. W dodatku wykryto u mnie krwiaka, ktory najprawdopodobniej przyczynij sie do owej sytuacji. Zrobiono mi wczoraj badanie na poziom Beta HCG, wyniki w poniedzialek. Ale z tego co mi mowil lekarz ciaza sie rozwija nieprawidlowo wiec trzeba czekac na samoistne poronienie (takie wskazane) jak nie to zabieg. Pozdrawiam...

wlasnie odebralam wyniki i beta hcg jestna poziomie 29 796. Nic juz z tego nie rozumiem ;(